Lotos pomaga w transporcie uchodźców

Polferries otrzymało od Fundacji LOTOS darowiznę w wysokości 300 tys. złotych, z której sfinansowało zakup dodatkowych 66 tys. litrów paliwa dla promu. Decyzję o jej przyznaniu podjęto w związku z prowadzoną przez przewoźnika akcją bezpłatnego transportu ukraińskich uchodźców do Szwecji. Dotychczas LOTOS przeznaczył już w sumie ponad 4 mln złotych na pomoc Ukrainie - czytamy w informacji prasowej.

– Od początku konfliktu wspieramy przede wszystkim te podmioty i organizacje, które potrafią skutecznie docierać z pomocą bezpośrednio do tych najbardziej potrzebujących. Stąd właśnie współpraca z Polferries, ale także m.in. ta z Polskim Czerwonym Krzyżem czy z Caritasem. Oczywiście to nie znaczy, że nie angażujemy się w mniejsze inicjatywy. Cały czas monitorujemy sytuację i analizujemy wszystkie wnioski – mówi Wiesław Labuda, prezes Fundacji LOTOS.

Na pokładach promów Polferries od początku akcji pomocowej do Szwecji przewieziono  prawie 10 000 obywateli Ukrainy i ponad 880 samochodów osobowych. Przewoźnik przetransportował również dziesiątki ton pomocy humanitarnej zebranej przez działające w Szwecji organizacje pomocowe i instytucje. W ostatnim czasie do potrzebujących trafiły kolejne wypełnione po brzegi transporty ciężarowe z żywnością, odzieżą, kocami, czy agregatami prądotwórczymi. Na pokładach promów Polferries przewieziono również pojazdy medyczne i wozy strażackie, które docelowo trafiły do ukraińskich służb. W pomoc zaangażowali się także pracownicy spółki.

 – Niezwłocznie po wybuchu konfliktu podjęliśmy decyzję o uruchomieniu wsparcia dla uchodźców z Ukrainy. Jedyne co mogliśmy zaoferować to bezpłatny przewóz osób do Szwecji. Dodatkowo nawiązaliśmy współpracę ze szwedzkimi organizacjami humanitarnymi, które organizują pomoc, a my przewozimy, również bezpłatnie, samochody ciężarowe jadące przez Polskę, dalej na Ukrainę – tłumaczy Andrzej Madejski, prezes Zarządu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.

– Za środki przekazane nam przez Fundację LOTOS zakupiliśmy już paliwo, dzięki czemu mogliśmy pokryć część kosztów związanych z eksploatacją naszych promów. W planach jest także zakup kamizelek ratunkowych dla dzieci - dodaje.