Na ustawę wiatrakową będzie trzeba jeszcze poczekać. Rząd naniesie poprawki
- 28 kwietnia 2025 16:36
- Opracowała: JK

fot. Pixabay
W najbliższy wtorek (29 kwietnia) rząd ma zając się poprawkami do projektu ustawy wiatrakowej, zwanej ustawą odległościową.
Jedną z najważniejszych zmian zawartych w projekcie noweli o inwestycjach w lądowe elektrownie wiatrowe jest zniesienie wprowadzonej w 2016 r. zasady 10H i wprowadzenie 500 m jako minimalnej odległości wiatraków od zabudowań (obecnie ta minimalna odległość od obiektów mieszkalnych wynosi 700 m.), co powstrzymało budowę wielu inwestycji, które były zaplanowane zgodnie z wcześniejszą legislacją.
Nie wiadomo, jakimi dokładnie poprawkami do projektu zajmie się Rada Ministrów, ponieważ tej informacji nie ujawniono. Rząd przyjął projekt pod koniec marca, a na początku kwietnia nad przepisami zaczął pracować Sejm. W zeszłym tygodniu połączone komisje powołały już podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu.
Nie wiadomo jednak kiedy podkomisja ma się zebrać. Istnieje możliwość, że rząd chce opóźnić głosowanie nad ustawą, po to, żeby nie zawetował jej odchodzący prezydent Andrzej Duda. Minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska wyrażała obawy, że głowa państwa może podjąć taką decyzję.
Duda mógłby też wysłać ją do Trybunału Konstytuctyjnego, a wówczas istniałoby ryzyko, że ustawa utknie tam na wiele lat, a branża onshore’u pilnie czeka na odblokowanie budowy lądowej energetyki wiatrowej.