Karol Nawrocki mówi wiatrowi na lądzie nie. Rząd szykuje plan awaryjny

Rzecznik prasowy prezydenta Nawrockiego Rafał Leśkiewicz zapowiedział, że nowelizacja tzw. ustawy odległościowej liberalizującej reguły budowy lądowych farm wiatrowych nie zyska jego akceptacji. Ministerstwo Energii ma mieć w tej sytuacji plan awaryjny.
 
Leśkiewicz zapowiedział, że Nawrocki ma niebawem przedstawić własne rozwiązanie w kwestii cen energii. Ustawa odległościowa prócz zmniejszenia dystansu instalacji od zabudowań miała na celu mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych w czwartym kwartale tego roku.
 
Jak podaje dziennik Rzeczpospolita, jeśli Nawrocki zawetuje ustawę wówczas rząd zamierza złożyć nową ustawę dotyczącą bezpieczeństwa energetycznego.
 
Ma się w niej pojawić kilka nowych rozwiązań dotyczących energetyki, w tym m.in. zapisy zmieniające obligo giełdowe, a także mrożące ceny energii do końca tego roku.
 
Ponadto resort energii zamierza w niej utrzymać zapisy dotyczące liberalizacji lokowania farm wiatrowych na lądzie, ale już bez zapisu o odległości 500 m instalacji od zabudowań. Inne przepisy, skracające czas realizacji inwestycji z 5-7 lat do nawet 3, mają zostać.