Minister Energii zapowiada spadek cen prądu bez potrzeby ich mrożenia
- 9 września 2025 15:34
- Opracowała: JK

fot. Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Minister Energii Miłosz Motyka powiedział dziś w radiu RMF FM, że jego zdaniem w przyszłym roku będzie można odejść od mrożenia cen energii. Jednocześnie podkreślił, że prezydent nie ma powodu, by zawetować nowy projekt ustawy przygotowany przez resort, której celem jest jej mrożenie w ostatnim kwartale tego roku.
- Nie ma możliwości, żeby prezydent zawetował taką ustawę. To jest ustawa, która daje gwarancje, że ceny nie wzrosną, czyli wprowadza postulat prezydenta, a z drugiej strony daje wsparcie tym, którzy mogliby być narażeni na ewentualne podwyżki cen ciepła systemowego – powiedział w radiu RMF FM minister energii Miłosz Motyka.
Przygotowana ustawa wprowadza także bon ciepłowniczy, który ma dać wsparcie najuboższym gospodarstwom domowym korzystającym z ciepła systemowego.
Zdaniem szefa resortu energii to jest dobra ustawa, więc liczy na poparcie ze strony prezydenta. Nie obawia się on także o to, że rząd i parlament nie zdąży z pracami nad projektem.
Projekt wprowadza zmiany, mające chronić obywateli przed wysokimi kosztami energii cieplnej i elektrycznej. Przewidziano w nim odejście od mechanizmów wsparcia o zasięgu powszechnym na rzecz rozwiązań ukierunkowanych na najbardziej potrzebujące gospodarstwa domowe.
Jednocześnie Miłosz Motyka podkreślił, że wkrótce mrożenie cen energii nie będzie już konieczne. - Jednym z priorytetów naszego rządu jest to, żeby odejść od mrożenia cen energii. Żeby cena w taryfie zatwierdzanej przez prezesa URE była od nowego roku niższa, niż 500 zł za MWh - powiedział szef resortu energii, podkreślając, że da się to zrobić ze względu na sytuację na rynkach i działania rządu związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstw energetycznych.