Nowe zmiany w przepisach: audyt energetyczny nie tylko dla wielkich firm

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad nowelizacją ustawy o efektywności energetycznej. Zmiany oznaczają, że obowiązek wykonania audytu energetycznego wyjdzie poza duże przedsiębiorstwa i zacznie dotyczyć także mniejszych firm, które przekroczą określony próg zużycia energii.

Do tej pory audyt musiały wykonywać przede wszystkim duże przedsiębiorstwa co cztery lata. Zwolnieni byli mikro, mali i średni przedsiębiorcy. W nowym projekcie przepisy mają być uzależnione nie od wielkości firmy, ale od jej średniego rocznego zużycia energii — jeśli w ciągu ostatnich trzech lat przekroczy ono 10 TJ (czyli ok. 2,78 GWh), firma będzie podlegać obowiązkowi audytu. Firmy, które już wdrożyły system zarządzania środowiskowego (zgodny z EU) i w ramach tego systemu przeprowadziły audyt spełniający ustawowe wymagania, mogą być zwolnione z nowego obowiązku. Podobnie przewidziano zwolnienia dla przedsiębiorstw, które podpiszą umowę o poprawę efektywności energetycznej i wdrożą kluczowe elementy systemu zarządzania energią.

Ustawa a OZE

Nowa ustawa wymagać będzie, by audyt obejmował szczegółowe zestawienie zużycia energii (w budynkach, instalacjach, w transporcie) w częściach odpowiadających za co najmniej 90% zużycia energii firmy. Analiza ma także wskazywać możliwości wykorzystania OZE, bilans kosztów cyklu życia inwestycji, potencjalne oszczędności i rekomendowane działania techniczne. Kolejnym obowiązkiem dla przedsiębiorstw objętych audytem będzie opracowanie planu działań z harmonogramem wdrożenia poszczególnych rekomendacji — w ciągu 45 dni od audytu. Plan mają też aktualizować co roku i publikować w części publicznej swojej strony internetowej.

Urzędnicy z URE (Urząd Regulacji Energetyki) będą mogli przeprowadzać losowe kontrole audytów

Dodatkowo nowe przepisy nałożą wymóg wdrożenia systemu zarządzania energią (certyfikowanego) dla przedsiębiorstw, które w ciągu ostatnich lat przekroczyły zużycie 23,611 GWh, z wyłączeniami dla firm, które już korzystają z systemów zarządzania środowiskowego lub zawarły umowę o poprawę efektywności. Nowelizacja wprowadza także zasadę „efektywność energetyczna przede wszystkim”. Oznacza to, że już na etapie planowania inwestycji o dużej wartości (np. powyżej 100 mln euro) firmy będą musiały analizować warianty pod kątem efektywności energetycznej przed rozpoczęciem robót. W projekcie znalazły się też dodatkowe regulacje dla centrów danych: właściciele infrastruktury IT o większym zapotrzebowaniu energetycznym będą musieli publikować dane o zużyciu energii i udostępniać je publicznie.

Dla wielu przedsiębiorstw może to oznaczać dodatkowe koszty związane z audytami, planami działań i wdrożeniem nowych systemów. Z drugiej strony regulatorzy mają nadzieję, że zmiany przyczynią się do poprawy efektywności energetycznej w sektorze gospodarki.