Kraje regionu Morza Bałtyckiego wspólnie za rozwojem energetyki jądrowej

Ministrowie odpowiedzialni za energię ze Szwecji, Finlandii, Estonii, Łotwy i Polski podpisali w Sztokholmie wspólną deklarację poparcia dla rozwoju energetyki jądrowej w regionie Morza Bałtyckiego. W dokumencie podkreślono, że nowe projekty atomowe wymagają ścisłej współpracy państw, obejmującej wymianę wiedzy, zasobów i doświadczeń.

Wspólne cele klimatyczne i bezpieczeństwo energetyczne

Sygnatariusze deklaracji wskazali, że rozwój energetyki jądrowej ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego regionu oraz redukcji emisji gazów cieplarnianych. „Uznajemy pilną potrzebę podjęcia zdecydowanych działań w celu wzmocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego, jednocześnie zajmując się kwestią zmian klimatu” – napisano we wspólnym oświadczeniu.

Ministrowie zwrócili uwagę, że żaden kraj regionu nie dysponuje pełnymi możliwościami budowy elektrowni jądrowej samodzielnie. Dlatego każdy projekt będzie wymagał współpracy ponadnarodowej, zarówno w zakresie kompetencji technicznych, jak i dostępu do globalnego łańcucha dostaw.

Polska, Szwecja i Finlandia współpracują także przy SMR

Podczas konferencji w Sztokholmie, poświęconej energetyce jądrowej, w jednym z paneli o polskich inwestycjach w atom mówił Konrad Wojnarowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Energii. W rozmowie z PAP podkreślił, że Polska współpracuje z krajami nordyckimi nie tylko przy projektach dużych elektrowni jądrowych, ale także w obszarze SMR, czyli małych reaktorów modułowych.

– Możemy korzystać ze wspólnych doświadczeń oraz planów na przyszłość, nasz cel to rok 2036 – zaznaczył wiceminister Wojnarowski.

W Sztokholmie odbył on także rozmowy z wicepremierką Szwecji i ministrą energii oraz przedsiębiorczości Ebbą Busch, a także z przedstawicielami rządów Finlandii, Estonii i Łotwy.

Energetyka jądrowa a rosnące zapotrzebowanie na energię

Jednym z tematów poruszonych podczas konferencji była konieczność zapewnienia stabilnych dostaw energii, zwłaszcza w kontekście rosnącego zapotrzebowania związanego z produkcją zbrojeniową w Europie. Jak wskazała fińska minister środowiska i klimatu Sari Multala, to zagadnienie pojawia się także w rozmowach z ekspertami NATO.

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele rządów, prywatnych inwestorów oraz koncernów energetycznych.

Dyskusje i protesty

W trakcie konferencji przed budynkiem Grand Hotelu w Sztokholmie, gdzie odbywało się spotkanie, przeciwko energetyce jądrowej protestowali przedstawiciele organizacji ekologicznej Greenpeace.
Energetyka jądrowa odpowiada obecnie za około 30 proc. produkcji energii elektrycznej w Szwecji. Według rządowych planów do 2035 roku w kraju ma działać równowartość dwóch nowych, dużych reaktorów, a do 2045 roku – nawet dziesięciu. Rząd dopuszcza budowę zarówno tradycyjnych elektrowni jądrowych, jak i mniejszych jednostek SMR.