Siłownie zasilane energią... ćwiczących
- 9 stycznia 2020 12:15
- : : autor: Ryszard Parka
Siłownie i kluby fitness zasilane energią wytworzoną przez ćwiczących? To nie utopia - na polski rynek trafiły już urządzenia cardio ECO-POWR, w których energia kinetyczna generowana przez ćwiczących jest zamieniana na energię elektryczną.
Korzystający z tych nowoczesnych urządzeń mogą zasilać klimatyzatory, telewizory, oświetlenie czy lodówki w jakie wyposażone są w siłownie lub fitness kluby. Z obliczeń wynika, że w ciągu roku, w zależnościu od wielkości obiektu, siłownia mogłaby wytwożyć do 7MW energii, co przekłada się na oszczędności w rachunkach za prąd od 7 do 9 tys. zł. Wszystkie polskie siłownie i fitness kluby byłyby w stanie wyprodukować tyle energii, ile wytwarza średniej wielkości elektrownia węglowa.
Na czym polega innowacja? Urządzenia nowego typu - bieżnie, orbitreki czy rowery wyposażone są w mikroinwertery, przetwarzające energię kinetyczną użytkownika na energię elektryczną, trafiającą do instalacji elektrycznej klubu, podobnie jak to ma miejsce w przypadku instalacji fotowoltaicznych czy małych elektrowni wiatrowych. Wytworzenie 20–30 kWh dziennie (tyle średnio można wytworzyć w siłowni lub klubie) wystarczy do zasilenia 2 klimatyzatorów (1400 watów), 2 dużych lodówek (400 watów), 4 telewizorów LED 40’ (400 watów) i 40 żarówek (400 watów) przez cały dzień.
Z urządzeniami współpracuje dedykowana aplikacja na smatrfony, która pozwala śledzić pozyskiwanie energii z poszczególnych stanowisk. To również sposób na motywację użytkowników - można punktować ich elektrzyczne osiągnięcia, a zastępnie wymieniać je na zniżki, czy nagrody.
W Polsce działa na razie 6 obiektów, które są wyposażone w tego typu urządzenia: 3 hotele i 3 fitness kluby. Dostawcy szacują jednak, że kolejny rok powinien przynieść wzrost tej liczby do nawet 40 obiektów.