Energetyczne rozdroże Polski, raport Pekao pokazuje, że OZE jest pod ścianą?

Z najnowszego raportu Pekao S.A. wynika, że choć nasz kraj dokonał dużego postępu w rozwoju odnawialnych źródeł energii, to transformacja jest wciąż niespójna i obarczona ryzykiem.

Według autorów raportu Polska zbliża się do granicy możliwości swojego systemu elektroenergetycznego. Dynamiczny przyrost instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych nie idzie w parze z rozwojem magazynów energii i sieci przesyłowych. Brakuje też stabilnych źródeł dyspozycyjnych, które mogłyby zapewnić bezpieczeństwo dostaw w okresach niskiej produkcji z OZE.

Udział polskich firma maleje

Eksperci zwracają uwagę, że rośnie uzależnienie od importu technologii, co ogranicza udział polskich firm w rynku. Jednocześnie ceny energii w kraju pozostają wyższe niż w Chinach czy Stanach Zjednoczonych. Na rachunki odbiorców coraz mocniej wpływają tzw. koszty pozacenowe – opłaty systemowe, regulacyjne i bilansujące, które dla firm potrafią stanowić nawet połowę końcowej ceny energii.

Raport wskazuje, że bez inwestycji w sieci przesyłowe, magazyny energii i nowe źródła mocy, transformacja może doprowadzić do wzrostu kosztów i pogorszenia konkurencyjności polskiej gospodarki. Konieczne jest też przyspieszenie prac nad energetyką jądrową i lepsze planowanie integracji odnawialnych źródeł z krajowym systemem. Autorzy analizy podkreślają, że Polska znalazła się w punkcie, w którym tempo inwestycji w OZE wyprzedziło możliwości systemu. Teraz kluczowe będzie nie tylko budowanie nowych mocy, ale też zapewnienie równowagi między produkcją, przesyłem i magazynowaniem energii.