Baltic Power: kluczowe stacje offshore już na Bałtyku. Pierwsza morska farma wiatrowa
- 30 października 2025 13:26
- Opracował: RED
fot. Orlen
Pierwsza polska morska farma wiatrowa osiągnęła kolejny przełom. Baltic Power – spółka Orlen i kanadyjskiej Northland Power – zakończyła instalację dwóch morskich stacji elektroenergetycznych, które będą odbierać energię z turbin i przesyłać ją na ląd. To milowy krok w projekcie, który ma dostarczyć czystą energię nawet dla 1,5 mln gospodarstw domowych.
Dwie stacje na Bałtyku już gotowe
Projekt Baltic Power wchodzi w najbardziej intensywną fazę. Na morzu, około 20 kilometrów od brzegu na wysokości Choczewa, ustawiono dwie stacje elektroenergetyczne OSS West i OSS East. Każda waży 2500 ton i stanowi centralny punkt całego systemu – to przez nie popłynie energia z 76 turbin o mocy 15 MW każda.
Z tych platform prąd trafi kablami do lądowej stacji w gminie Choczewo. Obiekty zostały wyposażone w transformatory, aparaturę WN i systemy sterowania, dzięki którym mogą pracować zdalnie w wymagających warunkach morskich. Jak podkreśla inwestor, montaż był jednym z najbardziej skomplikowanych etapów budowy, wymagającym precyzji, specjalistycznego sprzętu i koordynacji międzynarodowego zespołu.
Polski ślad w offshore rośnie
Znaczącą część prac wykonano w Polsce – konstrukcje stacji powstały w stoczniach w Gdyni i Gdańsku przy udziale Grupy Przemysłowej Baltic, należącej do ARP. Polskie przedsiębiorstwa dostarczyły również elementy fundamentów, kable lądowe, część komponentów turbin oraz dźwigi z firmy Protea. Krajowe firmy biorą udział także w instalacji i budowie infrastruktury na lądzie i morzu.
Według Baltic Power udział polskich podmiotów w cyklu życia farmy – od projektowania po eksploatację – wyniesie co najmniej 21 procent, co ma przełożyć się na rozwój kompetencji i potencjał eksportowy polskich firm w sektorze offshore.
Orlen: farmy offshore filarem polskiej energetyki
– Morskie stacje elektroenergetyczne są jednym z najważniejszych elementów farmy Baltic Power. Dzięki nim będziemy mogli dostarczać zeroemisyjną energię wytwarzaną na Bałtyku do polskiej sieci energetycznej. Sukces tej operacji potwierdza kompetencje naszych partnerów i polskich firm zaangażowanych w projekt – mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlen.
Milowy krok dla transformacji energetycznej
Zakończenie budowy farmy planowane jest na przyszły rok. Po montażu rozpocznie się procedura testów, certyfikacji i odbiorów technicznych. Po uruchomieniu Baltic Power będzie dysponować mocą 1,2 GW i ma wytwarzać około 4 TWh energii rocznie – co odpowiada 3 procentom krajowego zapotrzebowania na prąd.
Inwestycja stanowi punkt zwrotny dla polskiego sektora offshore i energetyki odnawialnej. Bałtyk ma stać się jednym z głównych obszarów produkcji zielonej energii w regionie.