Dawna elektrownia węglowa ma stać się nową fabryką zielonego wodoru

Chodzi o Elektrownięa Moorburg w Hamburgu. To właśnie na terenie tej dawnej elektrowni węglowej ma powstać instalacja do produkcji zielonego wodoru.

Po zamknięciu elektrowni w 2021 roku obiekt, w 2023 roku ogłoszono plany przekształcenia miejsca w nowy zakład produkcji wodoru.

Inwestycja ze środków unijnych

Na miejscu powstanie elektrolizer o mocy 100 MW zasilany energią z okolicznych farm wiatrowych, który ma produkować zielony wodór. Po uruchomieniu instalacja będzie jedną z pierwszych dużych tego typu w Niemczech. Modułowy elektrolizer zostanie dostarczony przez firmę Siemens Energy. Jego wartość szacowana jest na około 154 mln euro, finansowane z europejskiego programu IPCEI (Important Projects of Common European Interest). 

Produkcja zielonego wodoru opiera się na elektrolizie wody zasilanej energią z odnawialnych źródeł, dzięki temu sam proces nie generuje emisji CO₂. Zielony H₂ uznawany jest za jeden z filarów transformacji energetycznej: może zasilać przemysł, transport lub zastąpić paliwa kopalne w energetyce.

Zamiast węgla będzie wodór

Zaletą wykorzystania dawnych instalacji węglowych jest istniejąca infrastruktura: połączenia z siecią energetyczną, miejsca na przyłącza, tereny przemysłowe, co obniża koszty i ułatwia logistykę przestawienia na nową technologię. W państwach zachodnich niektóre takie elektrownie już przechodziły lub są planowane do przeformatowania na instalacje wodorowe. Produkcja wodoru wiąże się z wyzwaniami. Potrzebna jest znaczna ilość energii elektrycznej z OZE, żeby proces faktycznie był „zielony”. Tylko wtedy wodór nie będzie generować emisji i spełniał kryteria zeroemisyjności.