Enea zwiększa wsparcie na rzecz walki z koronawirusem
- 31 marca 2020 10:12
- : : autor: PARA
Za pośrednictwem Fundacji Enea do placówek medycznych walczących z koronawirusem trafiło 2,1 mln zł. Przekazane środki są przeznaczane – zgodnie z zapotrzebowaniem szpitali – m.in. na sprzęt medyczny oraz środki higieny i ochrony osobistej. Grupa Enea sprawnie działa w obliczu zagrożenia epidemicznego, zapewniając bezpieczeństwo energetyczne milionom Polaków i wspierając działania rządu ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa.
Pomoc finansowa dotarła do ośmiu placówek z terenu działania Grupy Enea. Wyboru trzech dokonało Ministerstwo Zdrowia, zgodnie z zapotrzebowaniem zgłaszanym przez szpitale. Proces ten koordynuje Ministerstwo Aktywów Państwowych.
– Coraz więcej pomocy tam, gdzie jest ona szczególnie potrzebna – to zadanie spółek skarbu państwa na dziś. W warunkach epidemii istotna jest również troska o pracowników, klientów i nieprzerwane dostawy energii elektrycznej. Enea, podobnie jak inne firmy energetyczne odpowiedzialnie podchodzi do problemu. To ważne, by skutecznie wspierać i zachować ciągłość działania – powiedział Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych.
Placówki z terenu swojego działania wskazały również Enea Operator oraz Enea Wytwarzanie, zarządzająca m.in. elektrownią w Kozienicach. W sumie pomoc finansowa dla szpitali, przekazywana za pośrednictwem Fundacji Enea, wyniosła 2,1 mln zł.
– Kierujemy naszą pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Do placówek medycznych, które są na pierwszej linii w walce z wirusem. Podejmujemy aktywne działania w trosce o zdrowie naszych klientów, pracowników i wszystkich, z którymi współpracujemy – powiedział Mirosław Kowalik, prezes Enei. – W naszych istotnych spółkach odpowiedzialnych za wytwarzanie i dystrybucję energii elektrycznej oraz ich wsparcie, uruchomiliśmy dodatkowe procedury ochronne dla zapewnienia ciągłości procesów operacyjnych związanych z zapewnieniem nieprzerwanych dostaw energii elektrycznej dla klientów indywidualnych i przemysłu – dodał Kowalik.