Zatrute tereny w Łódzkiem, skandaliczne zaniedbania władz
- 8 grudnia 2020 11:35
- : : autor: AMC
Źle zabezpieczone składowiska odpadów, przedostawanie się toksycznych substancji do wód powierzchniowych i podziemnych, hałdy niezabezpieczonego azbestu, nieskuteczny nadzór, a w wielu przypadkach brak współpracy między administracją rządową i samorządową to główne ustalenia kontroli składowisk pozakładowych w województwie łódzkim przez NIK.
W Zgierzu składowiska nie były regularnie kontrolowane przez Marszałka Województwa a nieegzekwowanie obowiązku rekultywacji terenu sprzyjało nielegalnemu gromadzeniu odpadów.
W Tomaszowie Mazowieckim przez ponad 20 lat składowisko nie było kontrolowane, a odpowiedzialne za ochronę środowiska urzędy nie podjęły żadnej współpracy w celu rekultywacji terenu.
W efekcie NIK skierowała dwa zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa oraz zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych.
Na początku lat 90-tych zaczęła rosnąć świadomość ekologiczna, zaczęto mówić o problemie „bomb ekologicznych”, tj. nagromadzonych na danym terenie, niezabezpieczonych substancji szkodliwych dla środowiska naturalnego, w tym odpadów niebezpiecznych, których przedostanie się do wód lub gleb może powodować szkody w środowisku.