Przypłynęła ropa z Nigerii
- 4 czerwca 2021 08:07
- : : autor: AMC
Aż 125 tysięcy ton nigeryjskiej ropy Forcados trafiło do przerobu w rafinerii Grupy LOTOS w połowie maja br. To pierwsza dostawa tej ropy w historii firmy oraz kolejny gatunek surowca w bogatym portfolio gatunków przerobionych dotychczas w gdańskim zakładzie.
Spółka poinformowała, że ropa Forcados pochodzi z Nigerii – kraju o największej produkcji ropy naftowej w Afryce, szóstej wśród krajów OPEC oraz jedenastej na świecie. Złoża usytuowane są w delcie Nigru, skąd transportowane są rurociągiem Trans Forcados do terminala morskiego o tej samej nazwie. Średnia dobowa produkcja z tego złoża wynosi około 250 tys. baryłek.
- Surowiec rozładowano na początku kwietnia w gdańskim Naftoporcie. W połowie maja trafił do przerobu w rafinerii LOTOSU. Forcados jest ropą parafinowo-naftenową. Charakteryzuje się średnią gęstością, niską zawartością siarki, azotu, metali i asfaltenów. Jest bogata we frakcje napędowe, a uboga w pozostałość próżniową. Dzięki temu będzie można z niej wyprodukować więcej produktów wysokomarżowych - czytamy w informacji prasowej.
Surowiec jest w pełni mieszalny z większością przerabianych przez rafinerię LOTOSU rop naftowych, w tym z rosyjską ropą REBCO. Dobra kompatybilność ropy Forcados jest sporym atutem w logistyce wewnętrznej. Można ją składować i przerabiać bez ryzyka z pozostałymi gatunkami ropy naftowej, które znajdują się w zbiornikach.
Dywersyfikacja dostaw ropy
Zakup ropy z Nigerii to element strategicznych działań ukierunkowanych na wzmocnienie bezpieczeństwa Polski w sektorze energii. Obecnie rafineria LOTOSU w Gdańsku magazynuje i przerabia 13 gatunków rop innych niż rosyjska ropa REBCO. Ich udział w zakupach od stycznia do końca kwietnia 2021 r. to blisko 20 proc.
– Dywersyfikacja dostaw jest dziś niezwykle ważna. Pozwala zapewnić stabilność i ciągłość dostaw ropy do naszej rafinerii. Pozyskanie ropy z Afryki to dowód na to, że nawiązujemy i kontynuujemy relacje handlowe z dostawcami z różnych kontynentów. Rafineria LOTOSU jako nowoczesny zakład jest w stanie przerabiać szeroką gamę gatunków rop. Widać więc, że nasz zakład jest elastyczny i stale się rozwija – mówi Zofia Paryła, prezes Grupy LOTOS.