Do końca tej dekady UE będzie zelektryfikowana w 30 procentach
- 23 czerwca 2025 21:19
- Opracowała: Joanna Kędzierska

fot. Pixabay
Według analizy think-tanku energetycznego Ember do 2030 roku gospodarka UE będzie zelektryfikowana w 30%, podczas gdy dziś opiera się na energii elektrycznej w 23%.
Ember przewiduje również, że do końca dekady popyt na gaz ziemny spadnie o 7%, a UE będzie generować energię elektryczną w 66% ze źródeł odnawialnych.
Ze względu na spadek zużycia gazu plan rozbudowy infrastruktury gazowej w UE może skutkować pozostawieniem tzw.aktywów osieroconych, z których inwestycje nigdy się nie zwrócą.
Ambitne cele, jeśli chodzi o budowę OZE w połączeniu z rosnącą elektryfikacją oznaczają, że UE zmierza w stronę gospodarki opartej na czystej energii elektrycznej. Krajowe plany energetyczne państw członkowskich wskazują, że w ciągu najbliższych pięciu lat zużycie gazu w całej UE spadnie o 7%.
Wskazuje to na to, że kraje UE planują zaspokoić przyszłe potrzeby energetyczne w większej mierze za pomocą czystej energii elektrycznej i w mniejszej za pomocą gazu ziemnego.
Plany zwiększenia poziomu elektryfikacji w całej UE sygnalizują, że wspólnota rozpoczyna nową fazę transformacji energetycznej, w której cały system będzie wspierany czystą energią elektryczną. W perspektywie pięciu lat państwa członkowskie planują podwoić swoją całkowitą moc w elektrowniach wiatrowych i słonecznych, co oznacza, że do 2030 r. odnawialne źródła energii będą wytwarzać dwie trzecie całej energii elektrycznej w UE.
Plany te nadal jednak nie są w stanie zrealizować celów unijnej strategii REPowerEU.