Nio obniża ceny EL8 w Chinach – walka o przetrwanie czy nowa strategia

Chiński producent Nio zaprezentował trzecią generację swojego flagowego SUV-a ES8, znanego w Europie jako EL8. Samochód już trafił do przedsprzedaży w Chinach, a ceny startują od 416 800 juanów, czyli ok. 50 000 euro. To wyraźna obniżka w porównaniu do poprzednich generacji i jednocześnie sygnał, że firma mocno walczy o przetrwanie na coraz trudniejszym rynku.

Cena w Chinach jest rzeczywiście dość sensacyjna. NIO EL8 w Europie, m. in. w Niemczech, Holandii i Norwegii, zaczyna się od około 94 000 euro (w Polsce cena jest nadal ustalana, gdyż Nio wchodzi na rynek od niedawna) za wersję z mniejszym akumulatorem i siedmiomiejscową konfiguracją. Wariant dalekiego zasięgu kosztuje około 103 900 euro. Dostępna jest także opcja leasingu baterii, która obniża cenę zakupu samochodu. 

Skąd taka obniżka?

Założyciel Nio, William Li, wprost przyznał, że atrakcyjna cena nowego modelu to konieczność w obliczu rosnącej konkurencji. Chiński rynek samochodów elektrycznych jest dziś najbardziej wymagający na świecie – setki producentów walczą o udział w rynku, a tylko ci, którzy zaoferują dobrej jakości produkt w rozsądnej cenie, mają szansę się utrzymać. ES8 od zawsze był wizytówką Nio: przestronnym, luksusowym SUV-em z nowoczesnymi technologiami i systemem wymiany baterii. Nowa generacja kontynuuje ten kierunek, oferując jeszcze lepsze osiągi, bogatsze wyposażenie i bardziej zaawansowane systemy wsparcia kierowcy.

Warto pamietać, że obniżka cen to jednak broń obosieczna – z jednej strony może przyciągnąć nowych klientów, z drugiej ogranicza marżę producenta, który od miesięcy zmaga się z problemami finansowymi. Dla Nio to prawdopodobnie ostatnia szansa, by zdobyć silną pozycję w rodzimym kraju i utrzymać ekspansję na Europę.