Baterie dla aut o zasięgu do nawet 2 000 km wkrótce na rynku?

Rok 2027 może przynieść przełom w świecie samochodów elektrycznych, zapowiadane są technologie akumulatorów, które pozwolą na przejechanie na jednym ładowaniu nawet 2 000 kilometrów. Informacje te pojawiły się na łamach mediów branżowych i wskazują, że prace nad ogniwami o bardzo wysokiej gęstości energii są już na zaawansowanym etapie.

Co przewidują producenci

Chińska firma Talent New Energy zaprezentowała ogniwo o gęstości energii około 720 Wh/kg, które zdaniem producenta mogłoby pozwolić na osiągnięcie zasięgu 2 000 km w typowym samochodzie elektrycznym. Z kolei japońska Toyota Motor Corporation zapowiada wprowadzenie w latach 2027–2028 nowych baterii o zasięgu rzędu 1 200–1 500 km, korzystających m.in. z technologii ze stałym elektrolitem.

Dlaczego to istotne

Tak duży zasięg może zmienić postrzeganie samochodów elektrycznych, obecnie bariery takie jak mniejszy zasięg czy długi czas ładowania są często wskazywane jako przeszkody dla masowej adopcji. Akumulatory o wyraźnie większym zasięgu pozwoliłyby na komfortową jazdę także na długich trasach przy zbliżonym użytkowaniu jak samochód spalinowy.

Mimo zapowiedzi, wciąż stoi przed producentami wiele wyzwań:

Problemem jest produkcja seryjna baterii o tak wysokiej gęstości energii i ich koszt, ale także zapewnienie bezpieczeństwa, trwałości i cyklu życia takich akumulatorów. Do tego zasięg 2 000 km potrzebuje szybkiego i szeroko dostępnego ładowania, by w pełni wykorzystać potencjał. Jeśli technologie się sprawdzą, możemy być świadkami nowej generacji aut elektrycznych, takich, które nie wymagają kompromisu w kwestii zasięgu. Dla rynku motoryzacyjnego będzie to także impuls do zwiększenia konkurencji i inwestycji w nowe technologie baterii. Dla klientów oznacza to, że ograniczenia dzisiejszych modeli, zarówno w zasięgu, jak i cenie mogą wkrótce zacząć znikać.