Bez dopłat rynek aut elektrycznych leży? Wkrótce zabraknie pieniędzy

Budżet programu dopłat do aut elektrycznych „NaszEauto” może się wyczerpać znacznie szybciej niż planowano ostrzegają eksperci i organizacje branżowe.

Według EV Klubu Polska do końca października z programu wykorzystano już 608 mln zł z puli 1,18 mld zł. Szacunki wskazują, że pozostała kwota może zostać wyczerpana już między sty­czniem a lutym 2026 roku.

Spadek nawet o 50 proc. 

Ryzyko związane z szybkim wyczerpaniem środków może spowolnić rynek elektrycznych aut bez dopłat wielu potencjalnych klientów może zrezygnować z zakupu. Program „NaszEauto” uruchomiono w lutym 2025 r. oferuje maksymalne dofinansowanie do 40 tys. zł na auto elektryczne dla osób fizycznych i jednoosobowych działalności gospodarczych. Jego budżet pierwotnie wynosił 1,6 mld zł, ale został skorygowany do 1,18 mld zł.

Dla branży elektromobilności to sygnał alarmowy. Eksperci postulują wprowadzenie nowych form wsparcia, m.in. ulg podatkowych lub programów ładowania, by rynek aut elektrycznych mógł dalej się rozwijać po zakończeniu dopłat.

Rynek rośnie, ale bez wsparcia obumrze

Do końca grudnia udział samochodów elektrycznych w ogólnej sprzedaży nowych pojazdów osobowych może wynieść 6,5 proc. Co potem? Ten rynek bez dotacji osłabnie. To pewne.