Po co górnikowi aparat ucieczkowy?
- 15 grudnia 2017 09:24
- : : autor: Maciej Dorosiński
- W przypadku aparatów oczyszczających, powietrze wdychane przez użytkownika przepływa z otoczenia przez pochłaniacz, w którym jest oczyszczane z pyłu i tlenku węgla. Potem trafia ono do płuc górnika. Natomiast powietrze wydychane przepływa przez zawór wydechowy. Są to tzw. aparaty o obiegu otwartym. Stanowią one niewielką część wszystkich aparatów stosowanych w polskim górnictwie. Do ich poprawnego działania niezbędna jest odpowiednia zwartość tlenu we wdychanym powietrzu. Musi być to minimum 17 proc. - opisuje Konwerski.
Aparaty izolujące umożliwiają użytkownikom oddychanie niezależnie od otaczającej atmosfery.
- Przepływ powietrza odbywa się w obiegu zamkniętym, a powietrze wydychane jest regenerowane. W pochłaniaczu absorbowany jest dwutlenek węgla i wytwarzany jest tlen (aparaty ucieczkowe z tlenem chemicznie związanym – red.) lub dawkowany jest do układu oddechowego aparatu tlen zgromadzony pod ciśnieniem w butli (aparaty ucieczkowe ze sprężonym tlenem – red.). Proces oddychania odbywa się zazwyczaj w sposób wahadłowy: powietrze wydychane przepływa przez pochłaniacz, a następnie kierowane jest do worka oddechowego, gdzie jest magazynowane. Przy wdechu proces przebiega odwrotnie, a zmagazynowane wcześniej powietrze jest regenerowane i uzupełniane tlenem – opisuje ze szczegółami kierownik Działu Ratownictwa ds. Aparatury i Sprzętu Ratowniczego w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.
Aparaty ucieczkowe podlegają dyrektywie europejskiej dotyczącej środków ochrony indywidualnej. Ich oceny dokonują jednostki notyfikowane, które po procesie oceny wydają certyfikat CE. Zazwyczaj takie badania wykonuje się w laboratoriach akredytowanych. W przypadku aparatów ucieczkowych regeneracyjnych z tlenem chemicznie związanym lub aparatów ze sprężonym tlenem, wymagania, badanie i znakowanie tego sprzętu określa norma PN-EN 13794:2005 (EN 13794:2002) „Sprzęt Ochrony układu oddechowego. Ucieczkowe aparaty regeneracyjne. Wymagania, badanie, znakowanie”.
Według informacji nadzoru górniczego na koniec 2016 r. w podziemnych zakładach górniczych eksploatowanych było ok. 82 tys. sztuk różnego typu aparatów ucieczkowych izolujących oraz ok. 10 tys. sztuk sprzętu ucieczkowego oczyszczającego.