Półtorej tony śmieci z kilometra nabrzeża to smutna norma
- 26 maja 2020 13:54
- : : autor: AMC
Wody to nie śmietnik! Reaguj – apelują PGW Wody Polskie. Niestety w rzekach, jeziorach, zalewach i innych zbiornikach wodnych lądują różnego rodzaju odpady, w tym opony i domowe sprzęty, nawet stare meble. Przykładowo na odcinku 1 km nabrzeża we Wrocławiu, w sezonie wiosenno-letnim, po weekendzie zbierane jest 1,5 tony śmieci!
- W ostatnim czasie obserwujemy wzrastający problem zanieczyszczania rzek. Są to śmieci wyrzucane przez ludzi wprost do rzek i zbiorników wodnych. Alarmujące są również sytuacje zanieczyszczenia wód ściekami. Na przestrzeni kilku ostatnich dni do takich sytuacji doszło na Podkarpaciu i w Małopolsce. Bardzo liczne przypadki zanieczyszczenia wód nieczystościami oraz odpadami stałymi obserwujemy również w województwie dolnośląskim – informuje zespół komunikacji społecznej i edukacji wodnej PGW Wody Polskie.
Pracownicy Wód Polskich prowadzą wizje terenowe obiektów hydrotechnicznych i infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, w tym monitoring oczyszczalni ścieków. Oceniają stan wód w rzekach i powiadamiają odpowiednie służby, jeśli zauważą zanieczyszczenia w postaci zrzutów ścieków i innych nieczystości, w tym zanieczyszczeń stałych, zwłaszcza różnego typu odpadów mało- i wielkogabarytowych. Niestety zdarza się to często.
- Dlatego apelujemy, do wszystkich o reakcję. Substancje chemiczne, które wraz ze ściekami przedostają się do wód, jak również zanieczyszczenia uwalniające się ze śmieci stałych wyrzuconych do rzek czy pozostawionych w ich okolicach, stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi i dla środowiska – czytamy na wody.gov.pl.
Problem porzucania śmieci w okolicy rzek i zbiorników wodnych jest masowy. I tak dla przykładu: na odcinku 1 km nabrzeża we Wrocławiu, w sezonie wiosenno-letnim, po weekendzie zbierane jest aż 1,5 tony śmieci! To się nie zmieni, póki nie wzrośnie świadomość społeczna, że porzucanie odpadów stwarza ryzyko skażenia wód.