Energię produkowaną lokalnie należy wykorzystywać na miejscu

Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, podczas EKG 2020, podkreślił, że w związku z bardzo dużym w ostatnim roku rozwojem energetyki prosumenckiej, zwłaszcza instalacji fotowoltaicznych współfinansowanych przez państwo w ramach programu Mój Prąd, pojawiło się duże wyzwanie m.in. jak zagospodarować tę energię, by uniknąć kosztów po stronie przedsiębiorstw energetycznych.

- Tak, aby to przyniosło korzyści wszystkim odbiorcom. Nasze prace mają na celu stworzenie planów rozwoju przedsiębiorstw energetycznych, stworzenie matrycy inwestycji, aby ten rozwój umożliwić i zagospodarować tę nową energię lokalnie, a nie przesyłać ją na duże odległości – mówił prezes Gawin podczas sesji dotyczącej przyszłości OZE w Polsce.

Jego zdaniem konieczne są też zmiany w energetyce systemowej.

- Jednostki cieplne, w Polsce głównie oparte na węglu, mają inną dynamikę, nie tak dużą jak OZE. Priorytetem jest zagospodarowanie lokalnie energii tam wyprodukowanej – podkreślił.

Dodał, że URE stara się korzystać z doświadczenia z rynków innych, gdzie to już funkcjonuje.

- Energetyka prosumencka, jej sposób funkcjonowania zmienia się. Na rynkach lokalnych, gdzie powstaje dużo mikroinstalacji, filozofia podejścia do tej energii musi się zmienić. Konieczna jest większa elastyczność. Na to w naszych działaniach poświęcamy obecnie dużo czasu – podsumował Gawin.