Leśnicy zapraszają na telenowelę z gniazda hajstry

Już po raz trzeci wielkopolscy leśnicy we współpracy z Leśnym Zakładem Doświadczalnym SGGW w Rogowie i Komitetem Ochrony Orłów udostępniają światu prawdziwe show z bocianem czarnym w roli głównej.

- Przekaz online z gniazda bociana czarnego (Ciconia nigra) to jedno z wielu działań realizowanych w ramach projektu „BocianiMy w Lasach.Dobre praktyki ochrony i zarządzania populacją bociana czarnego na terenach leśnych" współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności. Projekt jest prowadzony przez Leśny Zakład Doświadczalny SGGW w Rogowie i Komitet Ochrony Orłów. Mimo tego, że program dobiegł końca, podjęto decyzję o kontynuacji ptasiej telenoweli - czytamy na portalu lasy.gov.pl.

- Nie mogliśmy przerwać naszej telenoweli „Miłość w gnieździe bocianim”. Wiemy, ze przez dwa lata zdobyła ona całą rzeszę miłośników, którzy z zapartym tchem obserwowali poczynania naszej ptasiej pary. Każde pojawiające się jajko, liczne nieszczęścia i zwroty akcji, dostarczały wiele emocji i niezapomnianych chwil - małym i dużym fanom z różnych krańców Polski. Dzięki współpracy z LZD SGGW, KOO i RDLP w Poznaniu, mimo że projekt dobiegł końca i w tym roku  możemy śledzić losy naszych skrzydlatych towarzyszy, do czego serdecznie zachęcamy – podkreśla Małgorzata Krokowska-Paluszak, rzecznik prasowy RDLP w Poznaniu.

Gniazdo na dębię, znajdujące się na terenie Nadleśnictwa Sieraków, jest zajmowane przez ptaki od wielu lat. W historii sierakowskich boćków, zwanych Notkami, nie brakuje historii rodem z miłosnej sagi, przeplatanej scenami grozy. 

W roku 2019 r. odkryto, że gniazdo zbudowane jest na zupełnie suchym dębię. Mimo że gniazdo bociana czarnego nie należy do najlżejszych (może ważyć nawet 1000 kg.), to na szczęście drzewo z pomocą leśników stoi po dziś dzień.

Równocześnie, wiosną 2019 r. wspólnymi siłami, na sąsiednim (zdrowym) dębię zbudowano sztuczną platformę. Choć stworzono dla ptaków komfortowe warunki zaledwie kilkanaście metrów od poprzedniego drzewa, to jednak bociany wybrały stare gniazdo. Dlaczego nie spodobała się ona bocianom, tego do dziś nikt nie wie. 

- Moim całym życiem jest las. Od lat obserwuję mieszkające w Puszczy Noteckiej ptaki. Przyroda jednak nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać i zawsze zostaje rąbek tajemnicy, której nie jesteśmy w stanie odkryć. I tak jest w tym przypadku. Bociany wybrały stare gniazdo, a zupełnie nie były zainteresowane nową bezpieczna platformą. Widać tak ma być, a nam nie pozostaje nic innego, jak tylko z pokorą obserwować te cuda natury, które dzieją się wokół nas – dodaje Roman Tomczak, pracownik Nadleśnictwa Sieraków z niemal 40-letnim stażem.

Doskonały widok na gniazdo zapewnia kamera, umieszczona na sąsiadującej sośnie. Dzięki niej możliwe jest podglądanie hajstry przez całą dobę!