Indyjski gigant już produkuje prąd
- 13 lutego 2020 12:38
- : : autor: AMC
Uruchomiony w indyjskim stanie Karnataka park solarny Pavagada, którego łączna moc sięga 2,05 GW, to największa na świecie elektrownia fotowoltaiczna czytamy na portalu gramwzielone.pl.
Montaż pierwszych instalacji rozpoczęto w styczniu 2016 r. Budowę zakończono na początku 2020 r. Jak donosi portal największy etap, liczący 400 MW, zrealizował indyjski koncern Tata Power, a w budowę całego kompleksu było jeszcze zaangażowanych dziewięć firm, w tym fiński Fortum, którego etap liczy 350 MW. Ostatnią część wielkiego parku fotowoltaicznego zrealizował japoński inwestor SoftBank, dokładając 50 MW.
Kompleks fotowoltaiczny podzielono na osiem sekcji, z których każda liczy po 250 MW i każda ma indywidualny system wyprowadzenia mocy za pomocą linii wysokiego napięcia.
W stanie Karnataka znajduje się najwięcej wielkoskalowych projektów fotowoltaicznych w Indiach. Ich łączna moc wynosi około 7,1 GW, a w konstrukcji jest dodatkowe 1 GW.
„Całe Indie do końca 2019 r. miały zainstalowane w odnawialnych źródłach energii 82,5 GW, a do marca 2021 roku mają zwiększyć ten potencjał do 113,5 GW. Jednak w tym momencie Indie 63 proc. energii nadal czerpią ze źródeł konwencjonalnych” - czytamy.
Park fotowoltaicznych w stanie Karnataka przebił dotychczas uważaną za największą elektrownię słoneczną w Abu Dhabi o mocy 1,177 GW, która została oficjalnie uruchomiona w połowie ub.r.
Trzecie miejsce w gronie największych elektrowni fotowoltaicznych – jak donosi gramwzielone.pl zajmuje obiekt o mocy 850 MW, który powstał w chińskiej prowincji Qinghai, a czwarte znowu przypadło Hindusom, którzy w stanie Tamil Nadu skonstruowali instalację o mocy 648 MW.
„Z kolei w Egipcie powstaje obecnie wielka farma fotowoltaiczna o docelowej mocy nawet 1,8 GW i kiedy zostanie oddana do użytku, to jej przypadnie drugie miejsce na liście fotowoltaicznych gigantów” - czytamy.