Ostrzelano elektrownię atomową, ale promieniowanie w normie
- 11 sierpnia 2022 10:26
- Opracowała: AMC
Ukraiński Urząd Dozoru Jądrowego poinformował Państwową Agencję Atomistyki o skutkach ostrzału Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, do którego doszło 5 i 6 sierpnia. Odnotowano kilka uszkodzeń infrastruktury, które nie mają wpływu na bezpieczeństwo jądrowe. Poziom promieniowania w elektrowni pozostaje w normie - informuje resort klimatu i środowiska.
Jak poinformował ukraiński urząd dozoru jądrowego, wskutek działań agresora uszkodzona została rozdzielnia elektryczna, stacja azotowo-tlenowa oraz okna, ściany i dach budynku suchego przechowalnika wypalonego paliwa jądrowego. Nie odnotowano uszkodzeń w reaktorach jądrowych.
- W wyniku zniszczenia rozdzielni elektrycznej konieczne było uruchomienie generatorów diesla w jednym z bloków. Generatory zapewniają zasilanie reaktora oraz systemów chłodzenia basenu wypalonego paliwa jądrowego - czytamy w komunikacie.
Na podstawie powyższych informacji eksperci PAA oceniają, że incydent nie ma wpływu na bezpieczeństwo jądrowe. Elektrownie jądrowe przystosowane są do tego, by dawać opór zagrożeniom wynikającym z działań ludzkich, ale i sił natury. Obiekty te wyposażone są w różnorodne systemy zabezpieczeń, które dają ochronę na wypadek uszkodzeń technicznych. Należy jednak podkreślić, że elektrownie jądrowe nie są obiektami projektowanymi na wypadek wojny i w żadnym wypadku nie powinny być wykorzystywane jako cel działań militarnych. Stanowisko to podkreślają również międzynarodowe organizacje, na czele z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej oraz Zachodnioeuropejskim Stowarzyszeniem Regulatorów Jądrowych WENRA.
Brak zagrożenia dla mieszkańców Polski
- Obecnie w kraju nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców oraz dla środowiska. Państwowa Agencja Atomistyki stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju – 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Wskazania aparatur pomiarowych są w normie - czytamy w komunikacie.