Co dalej z amerykańskim atomem w Polsce? Negocjacje trwają
- 20 marca 2025 08:38
- autor: Joanna Kędzierska

fot. Charles C Watson/ Wikipedia
Polskiej Elektrownie Jądrowe negocjują nową umowę pomostową z konsorcjum firm Westinghouse i Bachtel, które ma zbudować pierwszą polską atomówkę. Obecna umowa na projektowanie wygasa pod koniec tego miesiąca.
Jeszcze niedawno resort przemysłu Marzeny Czarneckiej zapewniał, że nowa umowa zostanie wynegocjowana do końca marca. Teraz jednak nie jest już to takie pewne. Kończąca się umowa dotyczyła zaprojektowania jednostki. Teraz negocjowany jest kontrakt pomostowy, mający dać możliwość dalszych prac nad projektem.
Polska negocjuje z Amerykanami harmonogram prac i zakupy sprzętowe
Oznacza to, że nadal nieznana jest dokładna specyfikacja zakupowa dla elektrowni, harmonogram budowy, a co za tym idzie jej koszt. Są to kwestie skomplikowane, dlatego negocjacje ich dotyczące mogą potrwać nieco dłużej niż wcześniej zaplanowano dla dobra projektu.
Piotr Pela, prezes Polskich Elektrowni Jądrowych mówił podczas ostatniej konferencji Baltic Nuclear Energy Forum, że fakt, iż obecnie obowiązująca umowa wygasa pod koniec marca nie jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na termin wynegocjowania nowego porozumienia, ponieważ najistotniejsza jest jej jakość.
Atomówka może być droższa niż wcześniej zakładano
Nadal nie znamy także dokładnego modelu finansowania pierwszej polskiej atomówki. Wiadomo jedynie, że 30% kosztów jej budowy pokryje budżet państwa, a 70 proc. ma zostać pozyskane z rynku w postaci kredytów, jednak na razie nie znane są dokładnie podmioty, które ich udzielą.
Rząd zakłada, że koszt energii w kontrakcie różnicowym dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej będzie się wahał w przedziale 470-550 zł za MWh. Wziąwszy jednak pod uwagę, że Polska jest nowicjuszem na atomowym rynku i do elektrowni będzie trzeba dobudować nową infrastrukturę, w tym sieciową, a także, że wybraliśmy wykonawcę bez wcześniejszego wynegocjowania dokładnej ceny reaktora, może to być więcej.
Polska atomówka będzie wzorowana na blokach 3 i 4 amerykańskiej elektrowni Vogtle
Trzeba też brać pod uwagę zupełnie nieprzewidywalne zawirowania rynkowe, jak możliwość wzrostu inflacji, cen materiałów budowlanych, kosztów pracy. Właściwie cena każdej budowanej dotychczas elektrowni jądrowej na świecie koniec końców okazała się znacznie wyższa niż wstępnie zakładano. Dotyczy to chociażby będącej nadal w konstrukcji atomówki Hinkley Point C, stawianej przez francuski koncern EDF w Wielkiej Brytanii czy amerykańskiej elektrowni Vogtle, zbudowanej również przez Westinghouse. Cena budowy tej pierwszej wzrosła kilka razy. Tak samo było w przypadku i drugiej, gdzie w kwietniu zeszłego roku oddano do użytku czwarty, ostatni reaktor i jest ona jednostką referencyjną dla naszej lokalizacji Lubiatowo-Kopalino.
3 i 4 blok Vogtle opierają się na reaktorach AP1000 o mocy zainstalowanej 1,25 GW każdy, a więc takich samych, jakie zostaną zastosowane w pierwszej polskiej elektrowni na Pomorzu.
Polska elektrownia jądrowa powstanie w gminie Choczewo na Pomorzu, jej szacowany koszt na 2024 rok to 115 mld zł. Pierwszy reaktor ma zostać uruchomiony w 2036 roku.