Hiszpański gigant energetyczny przestrzega rząd przed odejściem od atomu
- 21 marca 2025 07:53
- autor: Joanna Kędzierska

fot. Wikipedia
Prezes hiszpańskiej firmy energetycznej Iberdrola Ignacio Galan ostrzegł rząd w Madrycie przed odejściem od energii nuklearnej. Jego zdaniem realizacja takiego planu znacznie podniesie ceny za energię elektryczną i może doprowadzić do blackoutów.
Galan uważa, że Hiszpania nie powinna popełniać tego samego błędu co Niemcy, a jak na razie plany zakładają wyłączenie pozostałych 7 reaktorów atomowych do 2035 roku. Zdaniem Galana spowoduje to podniesienie cen detalicznych energii elektrycznej nawet od 25 do 30%, ze względu na rosnące na nią zapotrzebowanie.
Hiszpania odchodzi od atomu, ale inne europejskie kraje chcą do niego wrócić
Prezes Iberdoli jest także zdania, że wyłączenie reaktorów zdestabilizuje system energetyczny i podniesie ryzyko częstrzych blackotów.
Firma konsultingowa PwC ocenia, że wycofanie z eksploatacji hiszpańskich reaktorów podniesie hurtową cenę energii elektrycznej o 37 euro za MWhm, powodując tym samym wzrost jej cen o 23% dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich przedsiębiorstw, a o aż 35% dla przemysłu.
Wiele krajów europejskich zdecydowało się ostatnio na przedłużenie żywotności swoich starych atomówek, jak również przywrócenie do życia tych zamnkiętych, włączając w to Stany Zjednoczone, Japonię czy Belgię, właśnie po to, by zaradzić rosnącym cenom energii. Decyzja ta była również podyktowana obawami o bezpieczeństwo energetyczne, które za bardzo opierało się na importowanej ropie i gazie.
Hiszpania jest światową potęgą OZE, ale popyt na energię będzie rósł
Po tym jak w Niemczech do władzy doszła partia chrześcijańsko-demokratyczna CDU, również i jej lider Friedrich Merz zasygnalizował, że zamierza dokonać rewizji wyłączonych jednostek atomowych i nie wykluczył ich powrotu do eksploatacji.
Operatorami hiszpańskich elektrowni atomowych są między innymi Iberdrola i Endesa. Obydwie firmy już od dwóch lat publicznie apelują o odejście od pomysłu wyłączania elektrowni jądrowych.
Jednak hiszpański rząd jest odporny na lobbying branży i argumentuje, że względy ekonomiczne podpowiadają, iż stare atomówki powinny zastąpić źródła odnawialne, ponieważ jego zdaniem mogą one wygenerować znacznie więcej energii, po niższych kosztach niż stare reaktory.
Tymczasem w październiku zeszłego roku Międzynarodowa Agencja Energii szacowała, że popyt na energię w 2035 roku będzie globalnie wyższy o 6% niż przewidziano to jeszcze w 2023 roku.
Hiszpania już dziś jest światowym liderem OZE, a do 2030 roku ma generować ze źródeł odnawialnych aż 81% swojej energii elektrycznej.