Przewodniczący rady nadzorczej BP w ogniu krytyki za odejście od celów klimatycznych
- 21 marca 2025 08:04
- autor: Joanna Kędzierska

fot. BP
Holenderska organizacja pozarządowa Follow This zrzeszająca inwestorów w zieloną transformację wezwała do rezygnacji z ponownego powołania na stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej Helge Lunda.
Wezwała akcjonariuszy spółki do tego, by 17 kwietnia, kiedy odbędzie się głosowanie nad jego ponownym wyborem opowiedzieli się przeciwko niemu. Stowarzyszenie zielonych inwestorów chce odejścia Lunda za to, że nie dał akcjonariuszom firmy bezpośredniego prawa głosu w kwestii zmiany strategii spółki, zakładającej znaczne ścięcie wydatków na budowę odnawialnych źródeł energii i powrotu do inwestycji w paliwa kopalne.
W lutym tego roku o zmianach poinformował prezes BP Murray Auchincloss. Wcześniej w 2020 roku BP zobowiązało się do ścięcia produkcji ropy i gazu o 40% do 2030 roku.
Ponad 88% akcjonariuszy poparło plan byłego prezesa Bernarda Lonney’a, aby ciąć produkcję paliw kopalnych w głosowaniu, które odbyło się w 2022 roku.
Jednak BP zdecydowało się porzucić większość swoich celów klimatycznych, bez dania prawa głosu akcjonariuszom na co wielu z nich się skarży. Grupa inwestorów posiadająca około 6,48 bln dolarów udziałów wysłała w tej sprawie list do Lunda jeszcze w lutym żądając prawa głosu w sprawie podejścia BP do celów klimatycznych i wydatków na ich realizację.
Właśnie z tego powodu Follow This krytykuje Lunda, chociaż zaznacza, że nie dąży do jego rezygnacji, a zmuszenia go do dania głosu inwestorom w sprawie zmian.
Biuro prasowe BP komentując apel Follow This zapewniło z kolei, że koncern nadal zamierza osiągnąć zeroemisyjność do 2050 roku lub nawet wcześniej.