Będzie łatwiej zainstalować ładowarkę do elektryka w bloku – rząd upraszcza przepisy
- 12 czerwca 2025 11:01
- autor: RW

fot. Orlen
Dla wielu właścicieli samochodów elektrycznych w Polsce największą barierą w codziennym użytkowaniu pojazdu jest brak możliwości ładowania go w miejscu zamieszkania. Problem ten dotyczy szczególnie mieszkańców budynków wielorodzinnych, gdzie instalacja prywatnej ładowarki wiąże się z długimi procedurami i brakiem jasnych przepisów. Rząd planuje to zmienić.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje projekt nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Celem jest uproszczenie procesu instalacji prywatnych punktów ładowania w budynkach wielorodzinnych – tak, aby mieszkańcy mogli sprawniej realizować inwestycje w infrastrukturę do ładowania swoich elektryków.
Jednym z kluczowych elementów tej procedury jest sporządzenie ekspertyzy określającej dopuszczalność instalacji punktu ładowania, która ma zostać zlecona przez podmiot zarządzający. Obecne przepisy wymagają zgody wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej oraz sporządzenia ekspertyzy technicznej przez zarządcę budynku. W praktyce jednak wielu zarządców ignoruje ten obowiązek, co prowadzi do wielomiesięcznych opóźnień, a często nawet do zablokowania całego procesu.
„Powyższe okoliczności prowadzą do przewlekania procesu i faktycznego blokowania dostępu mieszkańców do możliwości instalacji prywatnych punktów ładowania. Może być to jedną z przyczyn zniechęcenia potencjalnych nabywców do zakupu pojazdów elektrycznych. W konsekwencji taka okoliczność może stanowić jedną z kluczowych barier rozwoju rynku elektromobilności w Polsce, zwłaszcza w warunkach wciąż niewystarczająco rozbudowanej infrastruktury ogólnodostępnej” – ocenia MKiŚ.
Nowe przepisy przewidują konkretne terminy: zarząd będzie miał 14 dni na zlecenie ekspertyzy i 7 dni na przekazanie jej wnioskodawcy. Jeśli tego nie zrobi, właściciel pojazdu elektrycznego będzie mógł samodzielnie zamówić taką ekspertyzę. Jeżeli dokument nie wykaże przeciwwskazań technicznych, a mimo to zgoda zostanie bezpodstawnie odmówiona lub nieudzielona w terminie, inwestycję będzie można zrealizować bez niej.
Zmiany mają na celu nie tylko zwiększenie dostępności ładowarek, ale też zdyscyplinowanie zarządców i wspólnot do sprawnego rozpatrywania wniosków. Projekt jest częścią szerszych działań deregulacyjnych prowadzonych przez rząd Donalda Tuska i wpisuje się w cele polityki klimatycznej UE.
Dzięki tym rozwiązaniom mieszkańcy bloków będą mieć realną szansę na korzystanie z elektromobilności na własnych warunkach – bez konieczności walki z biurokracją