Baltic Power: pierwsze turbiny z polskimi gondolami na morskiej farmie wiatrowej
- 14 listopada 2025 12:44
- Opracował: Rafał Wąsowicz
fot. Orlen
Na morskiej farmie wiatrowej Baltic Power na Bałtyku pracują już pierwsze turbiny z gondolami wyprodukowanymi w polskiej fabryce Vestas w Szczecinie. To kamień milowy nie tylko dla Grupy Orlen i Northland Power, ale też dla całego łańcucha dostaw polskiego offshore. Projekt o mocy blisko 1,2 GW, z 76 turbinami po 15 MW każda, ma zostać uruchomiony w 2026 r. i dostarczać do 4 TWh energii rocznie, pokrywając około 3 proc. obecnego krajowego zużycia.
Polskie gondole na Bałtyku – nowy etap Baltic Power
Na farmie Baltic Power zainstalowano kolejne turbiny o mocy 15 MW, w tym pierwsze trzy wyposażone w gondole zmontowane w zakładzie Vestas w Szczecinie. To pierwszy w Polsce zakład produkujący gondole dla energetyki morskiej, zatrudniający już ponad 600 osób. Baltic Power jest pierwszym komercyjnym projektem, który instaluje komponenty z tej fabryki, co symbolicznie zamyka pętlę: od lokalnej produkcji po pracę urządzeń na polskich wodach Bałtyku.
Turbiny Vestas V236-15 MW należą dziś do największych maszyn na rynku. Razem z fundamentami monopalowymi sięgają ponad 250 metrów wysokości, a powierzchnia omiatania łopat o długości ok. 115 m przekracza wielkość sześciu boisk piłkarskich. Wybrane elementy wież wykonano ze stali z recyklingu, co pozwala obniżyć ślad węglowy o ok. 10 proc. w stosunku do tradycyjnych rozwiązań – to pierwszy taki projekt na świecie w skali farmy offshore.
Zgodnie z harmonogramem instalacja turbin rozpoczęła się latem 2025 r., po wcześniejszym osadzeniu fundamentów i montażu dwóch morskich stacji elektroenergetycznych, których konstrukcje powstały w polskich stoczniach w Gdańsku i Gdyni. Zakończenie budowy farmy zaplanowano na 2026 r., a pierwsze megawatogodziny z Baltic Power mają popłynąć do krajowej sieci już w przyszłym roku.
Projekt od początku mocno opiera się na krajowym łańcuchu dostaw. Oprócz gondoli, z polskich zakładów pochodzą m.in. konstrukcje morskich stacji elektroenergetycznych (Grupa Przemysłowa Baltic, ARP), kable lądowe (Tele-Fonika Kable) oraz elementy przejściowe wieża–fundament (Smulders Polska). Polskie firmy odpowiadają też za badania środowiskowe i geotechniczne, logistykę, budowę bazy serwisowej w Łebie oraz stacji elektroenergetycznej w gminie Choczewo.
Krótka historia Baltic Power – od decyzji inwestycyjnej do pierwszych turbin
Baltic Power to wspólny projekt Grupy Orlen i kanadyjskiej spółki Northland Power. Struktura własności od początku jest przejrzysta: Orlen posiada 51 proc. udziałów, a Northland 49 proc. – model ten zatwierdzono w 2021 r. wraz z finalizacją umowy joint venture i decyzją polskiego regulatora.
W tym samym roku projekt zdobył kontrakt różnicowy (CfD) przyznany przez Urząd Regulacji Energetyki, który zapewnił stabilność przychodów na 25 lat i umożliwił zamknięcie finansowania w formule project finance. We wrześniu 2023 r. ogłoszono pozyskanie ok. 5,2 mld euro finansowania dłużnego od konsorcjum ponad 20 polskich i międzynarodowych instytucji, a łączny budżet inwestycji szacowany jest na ok. 4,7 mld euro.
Prace budowlane na lądzie ruszyły na początku 2024 r., obejmując m.in. stację elektroenergetyczną, infrastrukturę pod przyłącze do sieci oraz bazę serwisową. Offshore’owy etap rozpoczął się w 2025 r. od instalacji fundamentów, kabli i morskich stacji, a następnie pierwszych turbin. Po zakończeniu budowy w 2026 r. farma o mocy ok. 1,2 GW, z 76 turbinami po 15 MW każda, ma dostarczać ok. 4 TWh energii rocznie. To odpowiada mniej więcej 3 proc. obecnego krajowego zapotrzebowania i zasileniu ponad 1,5 mln gospodarstw domowych.
Od strony systemowej Baltic Power jest też pierwszym w Polsce projektem offshore, który wchodzi w fazę zaawansowanych instalacji na morzu. W praktyce oznacza to, że to właśnie wokół tej inwestycji weryfikowane są procedury, łańcuch dostaw oraz zdolności portów i stoczni, które będą później wykorzystywane przy kolejnych projektach na Bałtyku.
Co oznacza Baltic Power dla polskiego offshore i transformacji energetycznej
Lokalne komponenty i kompetencje są jednym z powodów, dla których Baltic Power ma znaczenie wykraczające poza same 4 TWh zielonej energii. Dzięki fabryce gondoli w Szczecinie, inwestycjom w stoczniach, rozwijającym się usługom portowym oraz zapleczu inżynieryjnemu, Polska zaczyna budować pozycję hubu technologicznego dla całego regionu Bałtyku.
Na poziomie systemu elektroenergetycznego farma Baltic Power wpisuje się w cel, by do 2030 r. uruchomić w polskiej strefie Bałtyku około 6 GW mocy offshore w pierwszej fazie rozwoju, a docelowo nawet kilkanaście–kilkadziesiąt gigawatów. Tak duża skala projektów ma pomóc zastępować stopniowo produkcję z węgla, poprawiać bilans importu i eksportu energii oraz zwiększać bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie po odcięciu się regionu od rosyjskich dostaw.
Jeżeli harmonogram zostanie utrzymany, Baltic Power będzie pierwszą działającą farmą offshore w Polsce i jednym z najbardziej zaawansowanych projektów w Europie Środkowej. Jednocześnie stanie się wizytówką tego, jak połączyć inwestycję infrastrukturalną w OZE z realnym wzmocnieniem krajowego przemysłu – od produkcji komponentów, przez usługi budowlane i logistyczne, po długoterminowy serwis przez co najmniej 30 lat eksploatacji.