Inwestycje w produkcję paneli fotowoltaicznych stopniały. Rynek idzie w inną stronę
- 26 listopada 2025 10:52
- autor: Jarosław Adamski
fot. Pixabay.com
W ubiegłym roku doszło do załamania inwestycji w przemysł produkujący moduły fotowoltaiczne. Globalne nakłady na fabryki PV spadły w 2024 roku aż o 72 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. To efekt nadpodaży paneli oraz cięcia kosztów produkcji, które obniżyły cenę komponentów.
W tym samym czasie znacząco wzrosło zainteresowanie inwestycjami w produkcję baterii i magazynów energii. W 2024 roku globalne inwestycje w fabryki baterii podskoczyły o 112 proc., do poziomu 74,5 mld dolarów.
OZE przyciąga, ale ciągle się zmienia
Raport Miedzynarodowej Agencji Eneergii Odnawialnej (IRENA) wskazuje, że choć sektor OZE jako całość nadal przyciąga kapitał, łączne wydatki na czyste technologie w 2024 r. wzrosły o 20 proc. względem średniej z lat 2022–2023, to dynamika zmian w poszczególnych segmentach znacznie się rozjechała. Spadek w segmencie PV wytłumaczono spadkiem kosztów instalacji. W 2024 roku ceny paneli i instalacji PV osiągnęły poziomy rekordowo niskie, zmniejszyły się o kilkadziesiąt procent w stosunku do szczytu boomu, co obniżyło opłacalność budowy nowych zakładów produkcyjnych.
Magazyny energii na topie
Z drugiej strony rosnące inwestycje w baterie wynikają z rosnącego zapotrzebowania na magazyny energii. Popyt napędzają m.in. rozwój energetyki odnawialnej, potrzeba stabilizacji sieci, rosnąca liczba pojazdów elektrycznych oraz wzrost znaczenia decentralizacji energetyki.
W efekcie globalny krajobraz przemysłu clean-tech zmienia się: sektor PV stabilizuje się, stając się bardziej dojrzałym rynkiem, natomiast segment baterii staje się centrum inwestycyjnej uwagi. Eksperci podkreślają, że to niekoniecznie sygnał załamania energetyki słonecznej, raczej jej transformację: z szybkiego wzrostu i budowy fabryk, do konsolidacji produkcji i apogeum ekspansji baterii