Elektromobilność filarem polskiej motoryzacji. Rząd zapowiada wsparcie do 2035 r.

Spotkanie ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego z przedstawicielami branży motoryzacyjnej pokazało, że przyszłość polskiego automotive będzie budowana wokół elektromobilności, produkcji komponentów i stabilnych zasad transformacji do zeroemisyjnego transportu.

Strategiczna rola motoryzacji i elektromobilności w gospodarce

Podczas spotkania w Ministerstwie Rozwoju i Technologii minister finansów i gospodarki Andrzej Domański rozmawiał z organizacjami branżowymi o aktualnej sytuacji sektora motoryzacyjnego w Polsce i Europie. W centrum dyskusji znalazły się m.in. transformacja technologiczna, presja regulacyjna, konkurencja marek azjatyckich oraz przejście na produkcję pojazdów zeroemisyjnych po 2035 r.

Zgodnie z przyjętymi w UE normami emisji CO₂, od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze wprowadzane na rynek mają być zeroemisyjne. Wynika to z rozporządzenia (UE) 2023/851, które wzmacnia cele redukcji emisji dla nowych aut i zakłada 100-procentową redukcję emisji CO₂ w tym segmencie.

W tym kontekście, jak podkreślił minister, polska motoryzacja ma wymiar strategiczny dla całej gospodarki. Branża odpowiada za ok. 8% krajowego PKB, 12% wartości eksportu i daje zatrudnienie ok. 200 tys. osób. To jeden z filarów przemysłu, a zarazem sektor o dużym potencjale innowacyjnym w obszarze systemów magazynowania energii, elektroniki, nowych materiałów i rozwiązań dla elektromobilności.

Istotnym elementem dyskusji były łańcuchy dostaw i rola Polski jako europejskiego zaplecza produkcyjnego. Nasz kraj pozostaje jednym z liderów produkcji części i komponentów motoryzacyjnych – zarówno dla największych koncernów, jak i rynku niezależnego. Raporty branżowe wskazują, że to właśnie produkcja części jest dziś głównym źródłem wartości dodanej polskiego automotive i podstawą udziału sektora w eksporcie.

Resort finansów i gospodarki deklaruje, że transformacja musi być prowadzona w sposób technologicznie neutralny, realistyczny i bezpieczny dla gospodarki. Oznacza to z jednej strony konsekwentne wdrażanie celów klimatycznych, z drugiej – ochronę konkurencyjności europejskiego przemysłu oraz zapewnienie dostępności transportu dla obywateli. Kontynuacja dialogu z branżą ma służyć wypracowaniu stabilnych i przewidywalnych warunków inwestowania w nowe technologie, w tym w elektromobilność i sektor bateryjny.

Polski rynek elektromobilności 2025: przyspieszenie według PSNM i PZPM

Elektromobilność, o której mowa w komunikacie MRiT, jest jednym z najszybciej rosnących segmentów polskiej motoryzacji. Dane Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) pokazują, że rok 2025 jest przełomowy.

Według „Licznika Elektromobilności” PSNM i PZPM, na koniec października 2025 r. w Polsce zarejestrowanych było łącznie 118 208 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Równolegle rośnie także flota szerzej rozumianych aut z napędem elektrycznym: po polskich drogach jeździło już 212 689 osobowych pojazdów z napędem elektrycznym, z czego ok. 108 tys. stanowiły BEV, a ok. 105 tys. hybrydy typu plug-in (PHEV).

Dynamicznie rośnie udział „elektryków” w nowych rejestracjach. W październiku 2025 r. samochody całkowicie elektryczne (BEV) osiągnęły rekordowy udział 9,1% w rynku nowych samochodów osobowych – ponad trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. Liczba rejestracji osobowych BEV w tym miesiącu sięgnęła 4 811 sztuk, co oznacza wzrost o ok. 320% r/r. Choć nadal pozostaje to poniżej średniej unijnej (w pierwszym półroczu 2025 r. BEV odpowiadały za 15,6% nowych rejestracji w UE), dystans do Europy systematycznie się zmniejsza.

Równolegle rozwija się infrastruktura ładowania, będąca jednym z kluczowych warunków dalszego wzrostu rynku. Pod koniec września 2025 r. w Polsce działało 11 173 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych, z czego ok. 35% stanowiły szybkie stacje DC, a 65% – ładowarki AC o mocy do 22 kW. Liczba szybkich punktów DC przekroczyła 4 tys., co wyraźnie poprawia komfort użytkowania pojazdów elektrycznych na trasach o znaczeniu krajowym i europejskim.

Na przyspieszenie elektryfikacji wpływają zarówno czynniki regulacyjne (wspomniany cel 2035 r.), jak i krajowe instrumenty wsparcia. Dane PZPM wskazują, że już na początku roku silnym impulsem był program dopłat „NaszEauto”, który zwiększył opłacalność zakupu elektrycznych samochodów osobowych i przyczynił się do wzrostu rejestracji w 2025 r.

Z perspektywy rządu oznacza to konieczność koordynacji polityk: wsparcia krajowych i europejskich łańcuchów dostaw, budowy kompetencji w sektorze bateryjnym i oprogramowaniu oraz zapewnienia ram regulacyjnych sprzyjających długoterminowym inwestycjom. To szczególnie ważne w sytuacji rosnącej konkurencji ze strony producentów z Azji i rosnącej presji kosztowej na europejski przemysł motoryzacyjny.

Deklaracje ministerstwa, że transformacja będzie prowadzona w sposób „realistyczny i technologicznie neutralny”, rynek elektromobilności odczyta jako zapowiedź kontynuacji programów wsparcia, ale także oczekiwanie wobec branży, by intensywnie inwestowała w innowacje i podnosiła konkurencyjność na zglobalizowanym rynku.