Ekspert: odpady komunalne można wykorzystać do produkcji wodoru
- 5 grudnia 2025 09:42
- Opracowała: RED
fot. pixabay.com
Odpady komunalne można wykorzystać do produkcji wodoru, a instalacje do zgazowywania odpadów i produkcji wodoru, mogą uzupełnić system gospodarki odpadami o dodatkowy element recyklingu chemicznego - powiedział PAP prof. Andrzej Białowiec, wiceprezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa.
W Polsce nie ma jeszcze działającej instalacji, która wykorzystuje odpady komunalne do produkcji wodoru w procesie niskoemisyjnym. Prof. Andrzej Białowiec, wiceprezes Stowarzyszenia Dolnośląska Dolina Wodorowa, wskazał, że pierwszą tego typu instalację w ramach koncepcji Waste-to-hydrogen buduje w Płocku Orlen.
Naukowiec podkreślił, że takie instalacje mogą być bardzo dobrym uzupełnieniem systemu zagospodarowania odpadów. - Na przykład we Wrocławiu produkujemy ponad 400 tys. ton odpadów rocznie; załóżmy, że 25 proc. z tego nadaje się do produkcji wodoru w oparciu o nowe, niskoemisyjne technologie zgazowywania odpadów. To daje produkcję wodoru na poziomie 5-6 tys. ton - wskazał w rozmowie z PAP prof. Białowiec.
Tak pozyskany wodór może być wykorzystywany m.in. w transporcie publicznym, komunalnym. W Polsce coraz więcej samorządów inwestuje w flotę napędzaną wodorem, powstają też stacje tankowania tego paliwa. - Wyprodukowanie wodoru z odpadów jest tańsze niż wytwarzanie go w wyniku elektrolizy - wskazał naukowiec.
W Dolnośląskiej Dolinie Wodorowej powstał projekt śmieciarki wodorowej realizowany przez jedną z dolnośląskich firm. Ekspert wskazał, że taką flotę pojazdów użytecznych publicznie wdraża obecnie francuska Dolina Wodorowa IMAGHYNE, gdzie są m.in. śmieciarki, autobusy międzymiastowe, czy pługopiaskarki i polewaczki. Śmieciarki wodorowe pojawiają się też w niemieckich i holenderskich miastach.
Prof. Białowiec dodał, że w procesie zgazowania odpadów pozyskuje się ciepło, wodór oraz tlenek węgla, który może być konwertowany również na wodór poprzez reforming. - Powstaje też dwutlenek węgla, którzy może być odbierany przez przemysł spożywczy - mówił naukowiec.
Budowa instalacji służącej do zgazowywanie odpadów i pozyskiwania wodoru to inwestycja zbliżona gabarytowo i finansowo do budowy spalarni śmieci. - Co istotne Komisja Europejska nie chce już dofinansowywać projektów spalarni śmieci, natomiast projekty związane z recyklingiem, a takim jest proces pozyskiwania wodoru z odpadów, jak najbardziej maja szansę na uzyskanie dofinansowania - powiedział prof. Białowiec.
Obecnie Polska produkuje ok. 1,3 mln ton wodoru rocznie, w większości z gazu ziemnego. Powstaje on w procesie tzw. reformingu parowego gazu ziemnego, a jego produkcja wiąże się z emisją gazów cieplarnianych. Szansą na dekarbonizację przemysłu jest zielony wodór (wodór odnawialny) powstający w procesie elektrolizy wody z wykorzystaniem energii pochodzącej z odnawialnych źródeł. Wodór produkowany z gazu ziemnego jest też zastępowany wodorem niskoemisyjnym, który produkowany jest m.in. z gazu ziemnego, ale z instalacji wychwytywania CO2, z biogazu, z biomasy czy z odpadów.
Dolnośląska Dolina Wodorowa została powołana w 2022 roku przez KGHM, ARP, Grupę Azoty i Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Członkami organizacji są m.in. Toyota, Polska Spółka Gazownictwa, czy Politechnika Wrocławska, a partnerami m.in. Wałbrzych, Świdnica, Tajwan czy Europejski Instytut Badawczy na rzecz innowacji w gazie ERIG w Brukseli.