Łódź kupi energię w transzach na TGE. Miasto zaoszczędzi 30 mln!?

Od 2026 r. Łódź będzie kupować energię elektryczną w systemie transzowym na Towarowej Giełdzie Energii. Miasto podpisało w tej sprawie umowę z litewską firmą Ignitis, a wstępne szacunki urzędników mówią o nawet 35-procentowym spadku kosztów – czyli 20–30 mln zł oszczędności rocznie wobec obecnego rachunku rzędu 70 mln zł.

Łódź, w ramach Łódzkiej Grupy Zakupowej, odchodzi od klasycznego modelu, w którym cały roczny wolumen energii kupuje się z góry po jednej cenie. Zamiast jednorazowego kontraktu na cały rok, miasto i jednostki zrzeszone w grupie będą kupować energię w krótszych okresach – nawet miesięcznych lub kwartalnych – korzystając z aktualnych notowań na Towarowej Giełdzie Energii. Ma to dać samorządowi większą kontrolę nad kosztami i możliwość reagowania na zmiany cen na rynku.

Łódź przechodzi na transzowy zakup energii

Władze miasta podkreślają, że to krok w stronę bardziej profesjonalnego zarządzania energią w samorządach. Wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik ocenia, że nowe podejście do zakupów energii to nie tylko realne oszczędności dla budżetu miasta, ale też istotny element polityki energetycznej, który pozwala ograniczać ryzyko gwałtownych skoków cen.

W przetargu na zakup energii na 2026 rok zwyciężyła Ignitis Polska. Uzgodnione warunki – m.in. marża 18,32 zł/MWh oraz koszt praw majątkowych 7,23 zł/MWh – mają pozwolić osiągnąć zakładany poziom oszczędności. Dodatkowym atutem współpracy ma być możliwość zakupu zielonej energii bezpośrednio od wytwórców, z pominięciem pośredników, co wpisuje się w strategię zwiększania udziału OZE w miksie energetycznym miasta.

Transzowy model zakupu energii polega na tym, że miasto nie kupuje całego rocznego wolumenu jednorazowo, ale dzieli go na kilka części i kontraktuje stopniowo. Gdy ceny na Towarowej Giełdzie Energii spadają, możliwe jest zabezpieczenie części zapotrzebowania po niższym poziomie cenowym, a w razie mniej korzystnych notowań – odłożenie części decyzji zakupowych na później. Łódź będzie zawierać transakcje na rynku terminowym („forward”), co oznacza, że już teraz może kupować energię na pierwsze miesiące 2026 r. według nowych zasad.

Z podobnego rozwiązania – choć w zupełnie innej skali – skorzysta także schronisko PTTK nad Morskim Okiem, które również wchodzi w transzowy model zakupu energii. To pokazuje, że elastyczne podejście do kontraktowania prądu nie jest zarezerwowane wyłącznie dla dużych miast, ale staje się atrakcyjne także dla mniejszych odbiorców instytucjonalnych.

Samorządy w całej Polsce szukają oszczędności na energii

Model wspólnych zakupów i bardziej zaawansowanych strategii kontraktowania energii rozwija się również w innych polskich miastach. W wielu miejscach działają duże grupy zakupowe, które łączą potrzeby gmin, powiatów, jednostek budżetowych i spółek komunalnych, żeby dzięki efektowi skali wynegocjować lepsze warunki cenowe.

Na Śląsku i w Zagłębiu samorządy współpracują w ramach metropolitalnej grupy zakupowej, dzięki czemu mogą razem ogłaszać przetargi na energię dla szkół, szpitali, urzędów i transportu publicznego. Podobne porozumienia funkcjonują m.in. w Trójmieście i okolicznych gminach oraz w Bydgoszczy, gdzie miasta i gminy wspólnie kontraktują energię zarówno na potrzeby oświetlenia ulicznego, jak i lokalnych instytucji. Takie rozwiązania są coraz częściej powiązane z zakupami energii odnawialnej – czy to w formule długoterminowych kontraktów PPA, czy w oparciu o lokalne instalacje OZE.

Na tle tych działań łódzki model zakupu energii w transzach jest kolejnym krokiem w stronę profesjonalizacji zarządzania ryzykiem cenowym w samorządach. Dla mieszkańców może oznaczać stabilniejszy budżet miasta, mniejszą presję na cięcia w innych obszarach oraz szybsze tempo zielonej transformacji – zwłaszcza jeśli transzowe zakupy zostaną powiązane z systematycznym zwiększaniem udziału energii z OZE.