MPK Poznań wprowadza elektrobusy bez pantografów. Ładowanie tylko w zajezdni!
- 18 grudnia 2025 10:35
- Opracował: RW
fot. MPK
Poznań stawia na inny model elektryfikacji autobusów: do floty MPK trafiły pierwsze Solarisy Urbino 18 Electric ładowane wyłącznie przez złącze plug-in, bez pantografów w mieście. Przewoźnik liczy na dłuższy zasięg i większą elastyczność w ruchu liniowym, a cały pakiet zakupów i infrastruktury ma 100% wsparcia z KPO/NFOŚiGW. Ruch MPK wpisuje się w szerszy trend: w UE udział autobusów „elektrycznie ładowalnych” rośnie i przekroczył już 22% rejestracji w 2025 r.
Elektrobusy „depot-only”: co dokładnie kupiło MPK Poznań
MPK Poznań poinfomowało, że własnie dotarły pierwsze z zamówionych Solarisów Urbino 18 Electric, które będą ładowane jedynie przez złącze plug-in (bez pantografów). Trwają odbiory techniczne i szkolenia dla kierowców oraz zaplecza technicznego.
To nowa konfiguracja w taborze spółki. Do tej pory MPK miało:
- 25 autobusów zeroemisyjnych z wodorowym ogniwem paliwowym,
- 58 bateryjnych elektrobusów ładowanych plug-in oraz pantografem.
Teraz do floty dołączają „elektryki” bateryjne o wydłużonym zasięgu, które – ze względu na pojemność baterii – będą ładowane wyłącznie w zajezdni.
„Co najmniej 220 km na jednym ładowaniu” – po co rezygnacja z pantografów?
Kluczowym argumentem MPK jest zasięg i możliwość obsługi całej siatki połączeń bez doładowań w przestrzeni miejskiej.
Krzysztof Dostatni, prezes MPK Poznań, podkreśla, że przewoźnik „postawił na ‘elektryki’ o bardzo pojemnych bateriach”, które mają pozwolić na przejazd „co najmniej 220 km” nawet w trudnych warunkach i przy pełnym napełnieniu. A to ma oznaczać wykorzystanie autobusów „na wszystkich liniach (…) bez potrzeby budowania w przestrzeni miejskiej kolejnych ładowarek”.
W praktyce model „depot-only” upraszcza infrastrukturę w mieście (mniej obiektów i formalności), ale przenosi ciężar na zajezdnię: moc przyłączeniowa, planowanie nocnego ładowania i zarządzanie energią stają się krytyczne.
Skala projektu: 21 przegubowców, pierwsze 9 już odebrane
MPK podaje, że w wyniku dwóch postępowań przetargowych dostarczonych ma być łącznie 21 (17+4) przegubowych Solarisów Urbino 18 Electric, a dostawy mają zakończyć się do połowy 2026 r. Na dziś spółka odebrała już 9 pojazdów; pierwszych kursów liniowych można się spodziewać po zakończeniu formalności rejestracyjnych i licencyjnych. Równolegle – jak informuje przewoźnik – zakończono odbiory ładowarek kupionych z myślą o nowych autobusach.
100% dofinansowania z KPO/NFOŚiGW i prawie 99,5 mln zł na zadanie
Zakup autobusów został objęty wsparciem „wynoszącym 100 procent” – MPK podpisało umowę na dofinansowanie z NFOŚiGW w grudniu 2024 r. MPK wskazuje wartość przyznanych środków: 99 475 000 zł, przy czym obejmują one 100% wartości projektu w zakresie zakupu autobusów oraz 50% w zakresie budowy infrastruktury.
Plug-in zamiast pantografu: co mówi producent i gdzie są granice takiego podejścia
Solaris podkreśla, że Urbino 18 electric może być ładowany w różnych trybach (plug-in, pantograf, pantograf odwrócony), a „bazowym rozwiązaniem” jest gniazdo plug-in. Poznań wybiera właśnie tę ścieżkę – bez doładowań na pętli czy przystanku.
W uproszczeniu:
- plusy: mniej infrastruktury w mieście, mniej punktów awarii, łatwiejsze utrzymanie estetyki i organizacji przestrzeni;
- minusy: konieczność „udźwignięcia” całego dnia pracy baterią (masa/zużycie), większa presja na moc i logistykę ładowania w zajezdni.
Europa: elektryczne autobusy rosną szybko, a regulacje podnoszą poprzeczkę
Decyzje inwestycyjne polskich miast coraz mocniej determinują też trendy unijne. Z danych ACEA (Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów) wynika, że w UE udział autobusów „elektrycznie ładowalnych” wzrósł do 22,7% w okresie I–III kw. 2025 r., a sam rynek autobusów w UE urósł do 28 417 rejestracji (z wyraźnym wzrostem m.in. w Polsce).
Równolegle UE zaostrza kierunek regulacyjny dla transportu zbiorowego: według informacji Komisji Europejskiej, znowelizowane standardy dla ciężkich pojazdów zakładają, że 90% nowych autobusów miejskich ma być zeroemisyjne do 2030 r., a od 2035 r. – wszystkie nowe autobusy miejskie. Dodatkowo obowiązuje też logika zamówień publicznych z Clean Vehicles Directive – dla Polski cel dla autobusów (M3) to 32% „czystych” zamówień w latach 2021–2025 i 46% w latach 2026–2030, przy czym połowa celu ma być realizowana autobusami zeroemisyjnymi.
Co dalej w Poznaniu: elektrobusy i równoległa ścieżka wodorowa
MPK przypomina także o swoim kolejnym kroku: do końca kwietnia 2026 r. do Poznania ma trafić 9 autobusów wodorowych (12 m), również z dofinansowaniem 100%. Wraz z dostawami mają być wycofywane najbardziej wysłużone i najmniej ekologiczne pojazdy.