Baryłka ropy za 25 dolarów? Niemożliwe? Rosja oferuje Chinom ropę
- 22 grudnia 2025 10:22
- autor: Jarosław Adamski
fot. Pixabay.com
Według najnowszych doniesień Rosja zaczęła oferować bezprecedensowe rabaty na ropę dla Chin, sięgające nawet 35 dol. na baryłce w porównaniu z cenami Brent, co ma zachęcić do zakupów surowca mimo spadku globalnego popytu. A przede wszystkim w obliczu sankcji ze strony USA.
Rosja próbuje utrzymać sprzedaż ropy, obniżając marże i dopasowując ofertę do oczekiwań największych importerów, jak Chiny, które jednak nie zawsze decydują się na zwiększenie zakupów mimo atrakcyjnych cen.
W 2025 roku cena ropy Urals spadła o 40 proc., a obecne notowania są niemal o jedną trzecią niższe od założeń przyjętych w rosyjskim budżecie.
Budżet tego nie przewidział
Problemy Rosji nie ograniczają się do rynku ropy. Rosyjskie górnictwo węglowe odczuwa poważne trudności, z wydobyciem mniejszym o blisko 30 proc. rocznie i spadkiem eksportu, szczególnie do Azji. Chińskie cła na rosyjski węgiel oraz spadek popytu ze strony największych importerów jeszcze bardziej pogrążają sektor, który stał się jednym z najbardziej dotkniętych skutkami sankcji i zmieniającego się globalnego popytu.
Sytuacja w sektorze energetycznym Rosji przekłada się też na problemy infrastrukturalne. Rosyjskie elektrownie borykają się z zakłóceniami w dostawach paliw, w tym węgla czy mazutu, co może oznaczać trudności z zapewnieniem stabilnej produkcji energii, zwłaszcza w obszarach o dużych potrzebach grzewczych.
Początek końca wojny na Ukrainie?
Eksperci wskazują, że dotychczasowa strategia eksportowa Rosji oparta na silnej pozycji na rynku paliw kopalnych zaczyna się kruszyć. Sankcje, niższe ceny oraz spadek popytu na tradycyjne surowce sprawiają, że Moskwa musi sięgać po coraz bardziej nietypowe środki, by utrzymać swoje przychody z energii. Jedyne wyjście? Zakończenie wojny na Ukrainie, która kosztuje coraz więcej.