Kryzys wywołany koronawirusem będzie krótkotrwały
- 19 marca 2020 09:19
Szacowany spadek PKB dla strefy euro ukształtuje się w tym roku w przedziale -0,5 do -1 proc., ale spowolnienie powinno mieć krótkotrwały charakter – prognozuje S&P Global Ratings. Według analityków trzeba spodziewać się tymczasowego ograniczenia akcji kredytowej, a jakość portfela kredytowego banków się pogorszy, ale większość z nich pozostanie bezpieczna. – Inicjatywy banków centralnych, takie jak obniżanie stóp procentowych, mogą też być obosiecznym i ostatecznie mniej skutecznym mieczem do walki z recesją – zauważa analityk S&P Michał Selbka.
– Czas obecnej pandemii SARS-CoV-2 jest bardzo niefortunny w obliczu i tak spodziewanego spowolnienia gospodarczego oraz kryzysu na rynku ropy naftowej i załamania się cen tego surowca – podkreśla w komentarzu dla agencji Newseria Biznes Michał Selbka, główny analityk agencji S&P Global Ratings odpowiedzialny za ocenę ryzyka krajowego sektora bankowego (BICRA) dla Polski.
S&P szacuje, że nagłe zahamowanie wzrostu gospodarczego, spowodowane przez SARS-CoV-2, doprowadzi w tym roku do globalnej recesji – dla strefy euro szacowany spadek PKB kształtuje się w przedziale -0,5 do -1 proc. Stany Zjednoczone także pozostaną bez gospodarczego wzrostu.
– Na tę chwilę oceniamy jednak, że choć jest to nagłe i bardzo znaczące spowolnienie, powinno mieć charakter krótkotrwały. Oczywiście wciąż pozostaje wiele niewiadomych dotyczących tempa rozprzestrzeniania się koronawirusa, rodzaju działań podejmowanych przez państwa, ale przede wszystkim okresu ich trwania oraz realnej efektywności polityki pomocowej dla gospodarki – mówi Michał Selbka.
Jak podkreśla, po stronie banków trzeba spodziewać się przynajmniej tymczasowego ograniczenia akcji kredytowej oraz dalszego pogorszenia ich rentowności – zwłaszcza w obliczu obniżania stóp procentowych i niższej zdolności kredytowej pożyczkobiorców.