Czy susza zagraża elektrowniom wodnym?
- 30 kwietnia 2020 14:18
- : : autor: PARA
Przelotne choć intensywne opady deszczu, jakie przeszły nad Polską w środę nie rozwiązały problemu wielotygodniowej suszy, jaka zagraża nie tylko lasom i uprawom, ale również energetyce. Trudności mogą mieć nie tylko elektrownie konwencjonalne, chłodzone wodą, ale również elektrownie wodne, których praca zależy od przepływu wody.
Elektrownie wodne oraz bloki konwencjonalne chłodzone wodą, są przygotowane na sytuację spowodowaną suszą, gdy w rzekach mogą występować niskie stany wody - poinformowała Grupa Energa, której spółka - Energa OZE zarządza m.in. 44 elektrowniami wodnymi na Pomorzu i największą polską elektrownią przepływową we Włocławku.
Jaz spiętrzy wodę w Ostrołęce
W Ostrołęce, na potrzeby miejscowej elektrowni Energa zbudowała na Narwi specjalny jaz piętrzący wodę w miejscu poboru. Obecny poziom wody w rzece Narew na wysokości Ostrołęki nie utrudnia pracy elektrowni konwencjonalnej Elektrownia B w Ostrołęce o mocy 690 MW (3 bloki po 230 MW chłodzone wodą). Monitorowany na bieżąco poziom wody jest wyższy od ostrzegawczego o ok. 30 cm.
Dzięki innowacyjnemu jazowi bloki elektrowni Ostrołęka B będą chłodzone także w przypadku niskiego stanu wody na Narwi. Jeżeli poziom wody osiągnie stan ostrzegawczy, zostanie uruchomione specjalne urządzenie piętrzące wodę w miejscu poboru z rzeki, a przy pomocy jazu utrzymywany będzie niezbędny dla pracy elektrowni poziom wody w kanale Narwi.