PGE tworzy sieć komunikacji krytycznej
- 23 stycznia 2020 15:03
- : : autor: PARA
PGE Systemy ma przygotować projekt energetycznego systemu łączności, który miałby zastosowanie w sytuacjach krytycznych.
Pomysł samego systemu nie jest nowy. Pojawiał się już wcześniej, a o konieczności jego stworzenia energetycy zaczęli bardzo konkretnie rozmawiać w 2018 roku po serii nawałnic, które przetoczyły się przez Polskę, zrywając i uszkadzając sieci energetyczne. Ich naprawa i przywracanie zsilania trwały niejednokrotnie kilka dni, a pracę utrudniał brak łączności. Sieci zasilały bowiem również stacje bazowe telefonii komórkowej. Te, co prawda są wyposażone w akumulatorowe systemy zasilania awaryjnego, ale nikt nie przewidział, że przerwy w zasilaniu mogą się przeciągać do kilkudziesięciu godzin. Operatorzy telefonii komórkowej mogliby zwiększyć liczbę akumulatorów w stacjach bazowych, ale w sklikraju to gigantyczna inwestycja, na którą nikt się dotychczas nie zdecydował.
Postawieni pod ścianą energetycy zaczęli działać sami. Dzięki zmianie przepisów częstotliwość 450 MHz, przekazanej wcześniej przez Orange energetycze, trafiła do PGE Systemy. Sieć LTE 450 MHz umożliwia m.in. obsługę liczników, monitoring urządzeń, sterowanie infrastrukturą i realizację zdecydowanej większości zadań, jakie stawia się przed tzw. komunikacją krytyczną. To odpowiedź na potrzeby sektora energetycznego, który – zgodnie z ustawą o rynku mocy – do końca 2020 roku powinien zainstalować nawet 1,5 mln liczników w taryfie C, które muszą być cały czas on-line.
W tej chwili trwa ocena stanu wież należących do PGE. Część z nich będzie trzeba doposażyć, a koszt takiej inwestycji to 130-150 tys. zł na jedną wieżę. Jednak technologia LTE 450 MHz zapewnia zasięg w miejscach trudno dostępnych, w oparciu o mniejszą liczbę stacji bazowych, niż tradycyjna sieć 4G LTE.
Obecnie część energetyki komunikację opiera na cyfrowej technologii łączności radiowej Tetra, stworzonej w latach 90. ubiegłego wieku (korzystają z niej również służby specjalne). Jednak od dawna specjaliści zwracają uwagę, że współczesne potrzeby telekomunikacyjne wymagają jednak przesiadki na szybsze, pojemniejsze i bardziej bezproblemowe LTE.