Energetycy promują recykling
- 20 stycznia 2021 14:56
- : : autor: AMC
Blisko 4 tys. osób wzięło udział w konkursie Świąteczna moc dEKOrowania zorganizowanym przez TAURON. Zadanie konkursowe polegało na wykonaniu świątecznej ozdoby ze znalezionych w domu odpadów: makulatury, plastiku czy metalu. Uczestnicy konkursu wysłali ponad 12. tys. zdjęć dokumentujących tworzenie i wykonaną ozdobę. TAURON wyłonił zwycięzców konkursu, którzy otrzymają laptopy i tablety - informuje spółka.
– Uczestnicy konkursu wykonywali swoje ozdoby sami lub całymi rodzinami. Korzystali z różnych materiałów, czym udowodnili, że warto przyglądać się temu, co wyrzucamy. W wielu przypadkach to, co traktowane jest jako niepotrzebne i nieprzydatne, może stanowić budulec do samodzielnego zrobienie czegoś, co zwykle kupujemy – mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy TAURON Polska Energia.
Spółka informuje, że najczęściej przetwarzanym surowcem były plastikowe butelki i nakrętki. Wśród prac konkursowych pojawiło się też wiele świątecznych ozdób zrobionych z tekstyliów, np. rajstop, szmatek, obrusów, ściereczek oraz te wykonane z papieru.
Niektórzy uczestnicy konkursu wykorzystali niepotrzebne sprzęty domowe, takie jak stare czajniki, telewizory, patelnie, garnki, lampy, miotły czy mopy. Mniejszą, ale wyróżniająca się grupę, stanowiły prace wykonane z elektroniki: fragmentów komputerów czy telefonów komórkowych.
Najwięcej osób zdecydowało się na zrobienie choinki. Popularne były również Mikołaje, aniołki oraz różnego rodzaju bombki. Wśród ozdób nie zabrakło bożonarodzeniowych szopek i wieńców. Prace stworzone przez uczestników konkursu ozdobiły nie tylko ich domy, ale i podwórka. Stroiki, które stanęły w przydomowych ogródkach, wykonane zostały z materiałów charakteryzujących się dużą trwałością, m.in. ze starych opon.
– Cieszymy się, że nasz konkurs spotkał się z tak dużym zainteresowaniem. W ten sposób udało nam się osiągnąć zamierzony cel, czyli zwrócić uwagę na to, że ekologia to sfera zarówno ważnych decyzji konsumenckich – m.in. naprawiania zepsutych urządzeń – jak i przestrzeń do kreatywności – podsumowuje Łukasz Zimnoch.