Niechętnie rozstają się z kopciuchami
- 17 listopada 2021 09:31
- : : autor: AMC
Od początku roku do 10 października w Warszawie wymieniono zaledwie 344 kotły na węgiel i drewno na łączną liczbę 15 tysięcy. Miasto zapewnia, że złożono 1281 wniosków o wymianę, więc liczba zlikwidowanych kotłów zapewne nieco wzrośnie. Nie lepiej idzie warszawiakom korzystanie z dopłat z programu NFOŚiGW Czyste Powietrze - wymieniono zaledwie 44 sztuki. Do końca 2022 r. w mieszkańcy stolicy muszą pozbyć się jeszcze 14659 kotłów - informuje Polski Alarm Smogowy na przykładzie Warszawy. Jednak wymiana starych kotłów, zwłaszcza w obliczu wysokich cen gazu, kuleje w całym kraju.
Uchwała antysmogowa dla woj. mazowieckiego przyjęta w 2017 r. nałożyła na mieszkańców Mazowsza obowiązek wymiany kopciuchów dając im na to ponad cztery lata. Aktywiści Warszawy Bez Smogu cyklicznie pytają Urząd Miasta i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska jak idzie wymiana kotłów w stolicy i publikują efekty na stronie licznikkopciuchow.pl. Najnowsze dane mówią o liczbie 344 kotłów, które wymieniono do 10 października. Do likwidacji pozostało jeszcze 14659 kotłów, a jak podaje Licznik Kopciuchów do zakończenia procesu wymiany pozostało tylko 410 dni.
- Jest coś niezrozumiałego w tym zamiłowaniu do kopciuchów - mówi Sylwia Jedyńska z Warszawy Bez Smogu.
- W poprzednim roku Urząd Miasta oferował ok. 22 000 dopłaty do wymiany kotła, w tym roku 20 000, a jakoś nie widzę by mieszkańcy stolicy z chęcią po te pieniądze sięgali. Na Wawrze, Białołęce czy Rembertowie zimą nie da się oddychać – to dzielnice, gdzie wciąż kopcą tysiące kominów, a wymiana tych źródeł ciepła się wlecze. Gorąco zachęcam mieszkańców do złożenia wniosku o wymianę kopciucha - w przyszłym roku pieniędzy z Urzędu Miasta będzie jeszcze mniej. A od 1 stycznia 2023 dopłat nie będzie wcale. Pojawią się za to kary finansowe, ponieważ te kotły staną się nielegalne - informuje.
PAS podkreśla, że od czterech lat zabiega o likwidację tych kotłów, które zatruwają powietrze w Warszawie. Udało się uruchomić system dopłat do wymiany – żadne miasto w Polsce nie oferuje takich pieniędzy właścicielom kopciuchów.