Nowa lokomotywa parowa w bytomskiej wąskotorówce
- 17 lutego 2020 09:46
- : : autor: AMC

fot. metropolia gzm
Podróże działającą nieprzerwanie od 1853 r. koleją wąskotorową cieszą się niesłabnącą popularnością. A wszystko to dzięki zaangażowaniu wolontariuszy Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz wsparciu miast.
Niedawno wąskotorówka zyskała nową lokomotywę – za ponad 140 tys. zł Bytom zakupił udziały w prawie własności wąskotorowej lokomotywy parowej T49 „Ryś” z 1950 r. Parowóz jest w trakcie naprawy w warsztatach na terenie Parowozowni Bytom Karb. Po remoncie będzie mógł wyjechać na wąskie tory, aby wozić mieszkańców i turystów z Bytomia do Tarnowskich Gór.
- Wymieniono inżektory, czyli urządzenia podające wodę do kotła parowozu, potrzebną mu do wytwarzania pary, a także wodowskazy i zawory kotłowe. W dalszej kolejności naprawiany będzie kocioł, montowane będą rury, a finalnie przeprowadzimy próbę ciśnieniową – mówi Kamil Czarnecki, prezes Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Dzięki dobremu stanowi technicznemu lokomotywy, może ona łatwo zostać przywrócona do ruchu i stać się żywą pamiątką ery pary i potęgi przemysłu ciężkiego.
Maszynę, która niedawno trafiła do Bytomia, zbudowano w 1950 r. w Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie (Fablok). Jej pierwowzorem były niemieckie przemysłowe parowozy typu Riesa produkowane przez niemiecką firmę Henschel & Sohn. Po zakończeniu wojny wznowiono produkcję tych parowozów (1946 r.), zmieniając niemiecką nazwę Riesa na “Ryś”. Do 1984 r. lokomotywa ta pracowała w Zakładach Cynkowych Szopienice w Katowicach, a następnie została ustawiona na terenie zakładu w charakterze pomnika. W 1996 r. została przewieziona na stację kolei wąskotorowej w Rudach.
- Po 2000 r. rozpoczęto remont tego parowozu w warsztatach naprawczych kolei piaskowych w Przezchlebiu. Remont ten nie został jednak ukończony i w 2009 r. parowóz w częściach wrócił do Rud – opowiada Kamil Czarnecki. - Co istotne, dzięki remontowi, choć niedokończonemu oraz temu, że przez przeszło 20 lat parowóz był przechowywany pod dachem, jest on w dobrym stanie technicznym – tłumaczy.
Jak podkreślają znawcy tematu, z setek parowozów pracujących niegdyś w górnośląskich zakładach przemysłowych do dziś ocalało jedynie kilka (z czego dwa: Ryś i Las znajdują się w bytomskiej parowozowni). Do dziś zachowały się jedynie dwa parowozy typu Ryś pochodzące z Górnego Śląska.
Obecnie w kolekcji taboru znajdującej się na stacji Bytom Karb Wąskotorowy znajduje się wiele pojazdów szynowych pracujących niegdyś na kolejach przemysłowych (dwa parowozy, dwie lokomotywy spalinowe, kilka wagonów), z czego większość pracowała w zakładach związanych z wydobyciem lub przetwarzaniem rud cynku i ołowiu (jedynie dwa wagony pochodzą z kopalni węgla kamiennego).
- Całość tworzy niewielką, ale zwartą tematycznie kolekcję taboru przemysłowego. Co więcej – tabor ten jest nierozerwalnie związany nie dość, że z historią przemysłu górnośląskiego, to z górnictwem rudnym, które przez wiele lat było źródłem bogactwa Bytomia. Doprowadzenie parowozu Ryś do stanu czynnego uczyni tę kolekcję ciekawszą, stanie się też magnesem przyciągającym pasjonatów historii kolejnictwa – mówi Kamil Czarnecki.
Górnośląska Kolej Wąskotorowa to jedna z większych atrakcji turystycznych w naszym regionie. Obecnie wąskotorówka jest jedną z głównych atrakcji na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Można nią dojechać m.in. do Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach lub nad zalew Nakło-Chechło.
- Najważniejszą dla nas sprawą jest to, że liczba podróżnych korzystających z usług kolejki rośnie. W 2019 r. wzrost ten był imponujący, a jego skala nieco zaskakująca dla nas samych. O ile w 2018 r. przewieźliśmy 15 100 podróżnych, to w roku 2019 było to już 21 300 osób! To o 40 procent więcej! Takim wynikiem nie może pochwalić się żadna inna kolej wąskotorowa w Polsce! Bardzo nas to cieszy oraz dowodzi tego, że nasz wysiłek ma sens i jest doceniany – mówi Karol Majcherczyk ze Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca, począwszy od lutego, można będzie wraz z przewodnikiem zwiedzić Stację Bytom Karb Wąskotorowy. Już na początku czerwca SGKW zaprasza na Industriadę, która tradycyjnie odbędzie się na stacji Bytom Karb. 7 czerwca wyruszą na szlak rozkładowe pociągi z Bytomia do Miasteczka Śląskiego. Będą kursowały w soboty, niedziele i święta do 13 września włącznie. W każdą niedzielę od 4 października do 13 grudnia wyruszy na szlak Srebrny Pociąg.
- Chcemy też żeby podróż z nami była bardziej komfortowa – oddamy do użytku kolejny wagon pasażerski. Dłuższy pociąg to więcej miejsca. Planujemy też uruchomienie parowozu T49 Ryś. Wierzymy, że będzie to nie lada atrakcja – mówi Karol Majcherczyk.