Polacy mają dość wyłączeń fotowoltaiki. Nieuczciwie obchodzą system
- 14 maja 2025 23:20
- Opracowała: JK

fot. Pixabay
W miesiącach letnich, kiedy instalacje fotowoltaiczne generują bardzo dużo energii często dochodzi do sytuacji, w których panele się wyłączają. Jak zauważa serwis android.com.pl Polacy coraz cześciej zmieniają ustawienia falowników, po to, by obejść problem.
Falownik to urządzenie, które łączy instalację PV z siecią. Praca każdej z nich powoduje podwyższenie napięcia w sieci operatora, który instalację obsługuje. Jeśli przekracza ono 253 V, falowniki się wyłączają, co uniemożliwia oddawanie energii do sieci.
Służy to między innymi bezpieczeństwu. Jednak prosumenci doświadczają coraz częściej takiej sytuacji, ponieważ instalacji PV jest coraz więcej. W reakcji samodzielnie przestawiają falowniki, ręcznie wprowadzając normę dla innego kraju, gdzie praca przy wyższym napięciu jest dopuszczalna.
Działania takie są nielegalne i niebezpieczne. Może to zagrozić innym instalacjom w okolicy, bo po prostu się spalą. Dodatkowo mogą także poskutować karą i wypowiedzeniem umowy dystrybucyjnej.
Nikt więc nie powinien zmieniać ustawień falowników samodzielnie. Powinien to robić jedynie zakład energetyczny. Falowniki mogą się wyłączać z różnych powodów. Często jest to wynik dużej ilości paneli w okolicy, ale także nieprawidłowej konfiguracji instalacji PV.
Obecnie najlepszym lekarstwem na nadprodukcję energii z PV jest inwestycja w magazyn energii, który uchroni prosumentów przed stratami tego co generuje ich instalacja
.