Samochody elektryczne i pompy ciepła mogą być lekarstwem na ujemne ceny prądu
- 18 maja 2025 23:36
- Opracowała: Joanna Kędzierska

fot. AdobeStock/Herr Loeffler
Badanie firmy konsultingowej Enervis pokazało ogromny potencjał pomp ciepła i aut elektrycznych w ograniczeniu ujemnych cen energii i redukcji emisji CO2. Obydwie technologie pozwalają bowiem wykorzystywać naddatki energii z fotowoltaiki i innych OZE w szczycie produkcji, nie marnując jej.
Z kolei wykorzystanie do konsumpcji własnej jak największej ilości energii, kiedy jest ona dostępna pozwala chronić przed jej ujemnymi cenami, a więc przynosi oszczędności.
W imieniu spółdzielni zajmującej się zieloną energią Green Planet Energy firma konsultingowa Enervis zbadała potencjalny wpływ pomp ciepła i samochodów elektrycznych na ceny energii elektrycznej, redukcję emisji CO₂ i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.
W badaniu przeanalizowano i określono ilościowo dobrze znane skutki wykorzystania samochodów i pomp ciepła w celu zwiększenia elastyczności sieci elektroenergetycznej.
Dzięki pompom i autom zużycie energii można celowo przesunąć ze zwyczajowych porannych i wieczornych godzin szczytu na południe. Poprzez inteligentne sterowanie zużyciem istnieje możliwość wstępneg podgrzania pompy ciepła, tak, żeby oddawała ciepło, kiedy go potrzebujemy w późniejszej części dnia.
W przypadku samochodów elektrycznych istnieje możliwość określenia czasu, w jakim mają być ładowane ich akumulatory. W badaniu wskazano konkretne, możliwe do osiągnięcia wyniki takiego podejścia: liczba godzin z ujemnymi cenami energii elektrycznej mogłaby zostać zmniejszona średnio o 110 rocznie w latach 2025–2035, co miałoby ogromny wpływ na rentowność systemów wiatrowych i fotowoltaicznych. Ilość energii traconej w wyniku przestojów można by zmniejszyć o sześć terawatogodzin rocznie, a także zmniejszyłoby się wykorzystanie drogich iszkodliwych dla klimatu elektrowni spalających paliwa kopalne.
Czynniki te będą miały także wpływ na ceny energii elektrycznej na giełdzie. Według badania elastyczność zużycia może obniżyć ceny obciążenia podstawowego o 3,60 euro za megawatogodzinę, a ceny szczytowe o 6,20 euro za megawatogodzinę, tj. odpowiednio o 0,36 i 0,62 centa za kilowatogodzinę.
Oszacowano, że możliwe do osiągnięcia oszczędności CO2 dzięki zmniejszeniu wykorzystania elektrowni gazowych wynoszą 0,7 mln ton rocznie.