Polenergia idzie jak burza. Szykuje kolejną wielką inwestycję wiatrową

Spółka energetyczna Dominiki Kulczyk ledwie co ogłosiła ostateczną decyzję inwestycyjną dotyczącą budowy dwóch morskich farm wiatrowych na Bałtyku – Bałtyk 2 i Bałtyk 3, a już idzie po więcej. Przygotowuje projekt trzeciej farmy na morzu – Bałtyk 1 o mocy 1560 MW, a więc większej niż dwie pierwsze razem (1440 MW).
 
Jednak to nie wszystko, bo Polenergia rozwija także projekty lądowych farm wiatrowych o łącznej mocy aż 1188 MW, a także 805 MW w farmach fotowoltaicznych.

Następny projekt offshore’owy to będzie prawdziwy gigant, w jego ramach Polenergia postawi aż 104 turbiny wiatrowe, 81 od linii brzegowej polskiej części Bałtyku. Ma być oddana do eksploatacji już w 2032 roku.
 
- Obecnie przygotowujemy ten projekt do wzięcia udziału w nadchodzącej aukcji URE (Urzędu Regulacji Energetyki) i uczestniczenia w kontrakcie różnicowym. Cena referencyjna w tym projekcie wynosi 512,32 zł za MWh i będzie waloryzowana zgodnie z polską inflacją. Długość wsparcia będzie wynosiła 25 lat - powiedział podczas konferencji prasowej Polenergii Łukasz Buczyński, członek zarządu spółki ds. operacyjnych.
 
W pierwszym kwartale 2025 r. dokapitalizowano spółkę projektową Bałtyk 1 kwotą 45 mln zł i łączna wartość kapitału włożonego do tej spółki wynosi 215 mln zł. Famę Baltica 1 Polenergia zamierza budować z norweskim Equinorem, podobnie jak Balticę 2 i 3.

W grudniu 2024 r. aukcję na sprzedaż energii z odnawialnych źródeł energii wygrała przygotowywana do realizacji instalacja rozwijana w ramach spółki zależnej Polenergia - lądowa farma wiatrowa Bądecz (48,3MW).
 
Jednak to nie wszystko, bo Polenergia przygotowuje też do budowy magazynów energii o mocy ok. 100 MW.