Idą zmiany w sposobie rozpatrywania wniosków o warunki przyłączeniowe. Ma być łatwiej

W związku z piętrzącymi się wnioskami inwestorów OZE o wydanie warunków przyłączeniowych od 1 sierpnia Polskie Sieci Elektroenergetyczne zmieniły sposób ich rozpatrywania. Dzięki temu inwestorom ma być łatwiej, a kolejka oczekujących ma się skrócić.
 
W tym momencie na rozpatrzenie czeka około 900 wniosków o wydanie warunków przyłączeniowych, a czas oczekiwania na ich otrzymanie znacznie się wydłużył. Jest to również efekt tego, że wiele podmiotów składa po kilka wniosków na tę samą instalację w różnych lokalizacjach, ze względu na niepewność co do dostępności mocy przyłączeniowych.
 
Aby rozładować kolejkę i zmnieszyć biurokrację PSE wprowadziło kilka istotnych zmian w procedowaniu wniosków. Dotyczą one zmiany paramentrów technicznych instalacji, możliwości szybkiej poprawy błędów we wniosku, opłaty za wniosek i nowych zasad dla przepełnionych stacji energetycznych.
 
Małe błędy we wnioskach i niewielkie zmiany techniczne nie będą wyrzucać inwestorów na koniec kolejki
 
Od 1 sierpnia wnioski, które dotyczą wyłącznie zmian technicznych (np. producenta urządzeń, liczby elementów instalacji, parametrów jednostkowych) będą rozpatrywane poza kolejką, o ile nie zwiększają mocy przyłączeniowej danej instalacji i nie przekraczają ustalonych limitów.
 
Jeśli we wniosku pojawiły się drobne błędy w pisowni czy rachunkowe, albo brak adnotacji o ostateczności decyzji, nieaktualne wypisy z planu zagospodarowania, brak podpisu, brak potwierdzenia zgodności dokumentów, to termin rozpatrywania wniosku nie zostanie przesunięty na początek kolejki, o ile wnioskodawca poprawi wniosek w ciągu 14 dni.
 
Koniec z zajmowaniem kolejki przez niezdecydowanych na budowę instalacji
 
Dużą zmianą jest też konieczność uiszczenia zaliczki w wysokości 30 zł za każdy kW mocy przyłączeniowej, maksymalnie 3 mln zł. Bez tego wniosek nie będzie rozpatrywany. Pomoże to skrócić kolejki, ponieważ często zdarzało się, że inwestorzy składali wnioski o warunki przyłączeniowe, blokowano dla nich moc, a nie realizowali potem inwestycji, jednocześnie uniemożliwiając jej realizację innym, bo moc w systemie jest ograniczona i jeśli jest dla kogoś zarezerwowana, to automatycznie nie dostanie jej ktoś inny.
 
PSE wprowadziły też nowe zasady dla przepełnionych stacji energetycznych. Od teraz kiedy jakaś z nich osiągnie limit przyłączeń i brak możliwości dalszej rozbudowy, nastąpi automatyczne wydanie odmowy, bez rozpatrywania wniosku. Na stronie PSE zostanie opublikowana lista stacji, wraz z informacją o dostępnych miejscach, która będzie na bieżąco aktualizowana.