UE: producenci ciężarówek blisko realizacji celu CO₂ na 2025 r. Wyzwanie dla Iveco i Daimlera

Nowy raport ICCT wskazuje, że większość producentów ciężkich pojazdów w Europie jest na dobrej drodze do spełnienia wymogów redukcji emisji CO₂ o 15% do 2025 roku. Scania i Volvo Trucks już osiągnęły wymagany poziom, jednak Iveco i Daimler Truck muszą przyspieszyć transformację.

Od lipca 2025 r. w Unii Europejskiej po raz pierwszy zaczną obowiązywać standardy emisji CO₂ dla nowych ciężarówek. Celem jest obniżenie średnich emisji o 15% w porównaniu z poziomem z 2019 roku. Według raportu International Council on Clean Transportation (ICCT), pięciu z siedmiu największych producentów ciężarówek w UE może osiągnąć ten poziom bez dodatkowych działań.

Liderami są Scania i Volvo Trucks, które już w 2023 r. przekroczyły wymagany próg redukcji. Renault Trucks i DAF wykorzystają zgromadzone kredyty emisyjne, a MAN skorzysta z elastyczności w ramach grupy TRATON.

Największe wyzwania stoją przed Daimler Truck i Iveco. Aby uniknąć kar, Daimler musi zwiększyć udział pojazdów zeroemisyjnych do co najmniej 3,4% sprzedaży w 2025 r., a Iveco – zaledwie 16 sprzedanych pojazdów ZE w 2024 r. – będzie musiało poprawić wyniki do ponad 200 sztuk oraz zmodernizować swoje modele z silnikami spalinowymi.

Transformacja rynku jest już widoczna – w 2024 r. w UE sprzedano ponad 8200 ciężarówek zeroemisyjnych, czyli czterokrotnie więcej niż dwa lata wcześniej. Największe udziały w tym segmencie należą do Volvo Trucks i Renault Trucks.

Polska perspektywa

Dla polskich przewoźników nowe regulacje oznaczają przyspieszenie zmian w kierunku elektromobilności. Choć na krajowych drogach dominują wciąż pojazdy z silnikami Diesla, wprowadzenie unijnych standardów zwiększy presję na firmy transportowe, aby inwestowały w elektryczne i wodorowe ciężarówki. To z jednej strony wyzwanie kosztowe, ale z drugiej – szansa na obniżenie kosztów eksploatacji i wzmocnienie pozycji konkurencyjnej na europejskim rynku przewozów.

Raport ICCT podkreśla, że osiągnięcie celu na 2025 r. jest realne, ale kolejne etapy – 43% redukcji do 2030 r. i aż 90% do 2040 r. – będą wymagały radykalnego wzrostu sprzedaży pojazdów zeroemisyjnych oraz inwestycji w infrastrukturę ładowania i tankowania wodoru.