Gminy płacą krocie za odpady
- 9 stycznia 2020 12:27
Koszty gospodarowania odpadami w gminach rosną, stanowiąc coraz większe obciążenie dla ich budżetów - podaje portal newseria.pl. Samorządy mają też problem z zagospodarowaniem dużych ilości odpadów komunalnych, których nie da się poddać recyklingowi i nie można składować. W Rzeszowie takie odpady trafiają do należącej do PGE Energia Ciepła instalacji, która w procesie termicznego przetwarzania odzyskuje z nich energię i ciepło. Korzystają z nich mieszkańcy i jednostki samorządu. Eksperci podkreślają, że w całym systemie gospodarki odpadami w Polsce potrzebnych jest więcej takich instalacji, żeby rozwiązać problem zalewu śmieci, z którym borykają się gminy.
– Dziś cały system gospodarowania odpadów w Polsce trzeba zbudować od początku. Wszystkie gminy dbają o to, żeby zagospodarowanie odpadów było możliwe w sposób zgodny z prawem i wymogami ochrony środowiska, abyśmy nie stali się przysłowiowym śmietnikiem. Gminy zaczynają rozmawiać ze sobą o możliwości pozyskania środków zewnętrznych na ten cel w kolejnej perspektywie. Myślimy o powołaniu związków międzygminnych, żeby wspólnie rozwiązywać problemy odpadowe – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Ożóg, wójt gminy Ostrów.
Koszty gospodarowania odpadami stanowią istotną pozycję w budżetach gmin. Są z roku na rok coraz wyższe, co wynika m.in. ze wzrostu cen energii, wody, transportu czy paliwa. W części samorządów koszty za odbiór odpadów komunalnych po stronie mieszkańców są też po prostu źle skalkulowane.
– Jest wiele do zrobienia, żeby ceny gospodarki odpadami w gminach nie rosły. Począwszy od samej gminy, która powinna doskonalić swój system zbiórki selektywnej, co w dzisiejszych warunkach nie jest proste, bo często trudno jest zbyć selektywnie zebrane odpady. Trudno też zrozumieć, jak do odpadów zmieszanych trafiają szkło, popiół czy odpady metalowe – to jest już ewidentnie wina systemu zbiórki odpadów, która generuje koszt. Jeżeli zbierzemy metale, szkło i popiół, a płacimy za zmieszane odpady, które są najdroższe w tym systemie, to na pewno nie działa na korzyść gminy – mówi Andrzej Kulig, dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.
Eksperci podkreślają, że w Polsce zmian wymaga cały system finansowania, zbiórki i gospodarki odpadami, w którym m.in. większą odpowiedzialność powinni wziąć na siebie producenci odpadów opakowaniowych.