Chcą wyeliminować mikrozanieczyszczenia trafiające do wód
- 22 marca 2021 10:49
Pozostałości leków i inne mikrozanieczyszczenia organiczne trafiają do dróg wodnych, wpływając niekorzystnie na naszą faunę i florę. Resztki antybiotyków przyczyniają się do wykształcania antybiotykooporności. Obecne instalacje działające w oczyszczalniach ścieków potrzebują nowoczesnych technologii. Rozwiązanie na ten problem ma Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, które ogłosiło pod koniec ub.r. przedsięwzięcie Oczyszczalnia Przyszłości, przeznaczając na jego realizację 27 mln zł - czytamy w komunikacie prasowym.
Wśród wyzwań dla sektora oczyszczalni eksperci definiują wyeliminowanie ze ścieków mikrozanieczyszczeń jak antybiotyki, hormony, czy pestycydy, które stanowią zagrożenie dla ekosystemów. Zespół pod kierownictwem naukowców z brytyjskiego Uniwersytetu York sprawdził stężenie 14 antybiotyków w rzekach płynących na obszarze 72 krajów, na sześciu kontynentach. Stężenie antybiotyków w niektórych zbiornikach przekroczyło nawet 300 razy poziomy uważane za bezpieczne. Antybiotyki wykryto w aż 65 proc. monitorowanych miejsc.
Farmaceutyki zanieczyszczają środowisko
Mikrozanieczyszczenia organiczne obejmują wiele substancji chemicznych stosowanych w przemyśle i rolnictwie. Obawy wśród ekspertów budzą pozostałości leków, które trafiają do naturalnych systemów wodnych. Pozostałości antybiotyków, antydepresantów i hormonów uśmiercają ryby, powodują stopniowy zanik różnic między płciami, są także niebezpieczne dla ludzi.
Ścieki oczyszczone, zawierają geny przyczyniające się do uodparniania bakterii na działanie antybiotyków. Jest to obecnie jeden z większych problemów zdrowotnych ludzkości, nazywany przez lekarzy i ekspertów coraz częściej skutkiem grzechów współczesnej cywilizacji.