Bez energii z wiatru polska gospodarka przestanie być konkurencyjna
- 25 maja 2021 13:23
- : : autor: AMC
Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa oraz Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ogłosiły wspólne stanowisko, w którym apelują o jak najszybsze odblokowanie budowy elektrowni wiatrowych na lądzie, tak aby polski przemysł mógł jak najszybciej zacząć korzystać z taniej, bezemisyjnej energii - informuje PSEW.
Rosną ceny uprawnień do emisji CO2, a w ślad za nimi ceny energii w Polsce biją kolejne rekordy. To poważne zagrożenie dla konkurencyjności polskiego przemysłu.
- Nadchodząca dekarbonizacja hutnictwa będzie wiązać się ze znacznym zwiększeniem zużycia energii elektrycznej sektora. Aby umożliwić zazielenienie stali i utrzymać konkurencyjność polskiego hutnictwa na arenie międzynarodowej, konieczne jest zapewnienie dostępu do taniej, niskoemisyjnej energii elektrycznej i to w jak najkrótszym czasie. Największy potencjał by spełnić te wymagania posiada energia z wiatru na lądzie – mówi Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
W informacji prasowej czytamy, że obecnie trwają konsultacje publiczne nowelizacji tzw. ustawy odległościowej, która ma doprowadzić do liberalizacji tzw. zasady 10 H. To ograniczenie lokalizacyjne, wprowadzone przed niemal pięciu laty ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w praktyce uniemożliwiło tzw. development nowych projektów wiatrowych w Polsce i zablokowało wiele inwestycji na bardzo zaawansowanym etapie rozwoju.
- Inwestorzy są gotowi w szybkim tempie wybudować nowe moce wytwórcze, które będą zasilały Krajowy System Elektroenergetyczny tanią, czystą energią z wiatru na lądzie. Szacuję, że po poluzowaniu zasady 10H powstanie od 6–10 GW nowych mocy z farm wiatrowych, co daje od 16,5 do 27 TWh dodatkowej energii dla kraju już w 2030 r. Dodatkowo, należy spodziewać się energii z instalacji oddanych do użytkowania w 2030, więc w 2031 r. będzie to już 18–30 TWh – wyjaśnia Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.