Elektrownia Bełchatów do zamknięcia? ClientEarth: nie otwieramy szampana
- 9 czerwca 2021 09:49
- : : autor: AMC
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi zwraca uwagę, że komunikaty zarządu województwa łódzkiego i spółki PGE o przyszłości kompleksu energetycznego Bełchatów, choć na pierwszy rzut oka pozytywne, to wciąż jedynie deklaracje, w których pozostawiono wiele znaków zapytania - czytamy w informacji prasowej.
Zaproponowany przez zarząd województwa łódzkiego plan sprawiedliwej transformacji przewiduje, że ostatni blok w elektrowni Bełchatów zostanie wyłączony w 2036 r., a odkrywka Złoczew nie powstanie.
– Planowane zamknięcie elektrowni w Bełchatowie to bardzo dobra wiadomość, tego wymaga bezpieczeństwo klimatyczne Polski. Gorszą wiadomością jest to, że bloki mają być zamykane dopiero po 2030 roku. Wygaszenie większości bloków do 2030 roku i utrzymanie w pracy jedynie najnowszego bloku numer 14 jest scenariuszem lepszym dla ludzi i klimatu – powiedziała Ilona Jędrasik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Jak zwraca uwagę ClientEarth, spółka PGE nie wycofała się ze starań o uzyskanie koncesji na wydobycie węgla w Złoczewie.
– Zwracamy uwagę, że w komunikatach mowa jest o tym, że PGE nie będzie budować kopalni Złoczew, a nie, że ta kopalnia nie powstanie. Cały czas słyszymy o planach tworzenia nowego podmiotu na rynku, który ma przejąć aktywa węglowe. Czy nie jest więc tak, że inwestycje w Złoczewie przejmie ktoś inny? To bardzo ważne pytanie, na które powinniśmy poznać jasną odpowiedź. Formalnie proces pozyskiwania koncesji na wydobycie w Złoczewie wciąż trwa i w naszej ocenie jest za wcześnie na otwieranie szampana – dodała Ilona Jędrasik.
Elektrownia Bełchatów jest największą elektrownią węglową w Polsce i w Europie i największą elektrownią na węgiel brunatny na świecie. Jest największym pojedynczym emitentem gazów cieplarnianych w Europie oraz największą instalacją oddziałującą na klimat w Polsce. Emisje samej Elektrowni Bełchatów odpowiadają za niemal 10 proc. wszystkich emisji gazów cieplarnianych w Polsce. Ich zapowiadana redukcja o 80 proc. do 2030 r. to w przybliżeniu emisje Chorwacji spadające w ciągu 10 lat do zera.