Jeziorak będzie bezpieczniejszy, kable zniknęły pod dnem jeziora

Linia energetyczna średniego napięcia, biegnąca do tej pory nad przesmykiem pomiędzy jeziorami Płaskie i Jeziorak, nie będzie już uprzykrzać życia korzystającym z tych akwenów żeglarzom. Kable zostały poprowadzone pięć metrów pod dnem jeziora.

Przesmyk, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, jest ważnym punktem na żeglarskiej mapie. Niestety, dotychczasowa linia utrudniała żeglugę w tym miejscu. Teraz będzie dużo łatwiej, a także bezpieczniej. Kabel położony został pięć metrów pod dnem jeziora, czyli na głębokości 14 m od lustra wody. Odcinek linii, który został w ten sposób przeniesiony, ma 275 m długości. Prace wykonano metodą bezwykopową, za pomocą przewiertu sterowanego. Wykonanie zadania poprzedziły dokładne analizy geologiczne.

Co roku Energa Operator przenosi pod ziemię kilkaset kilometrów przewodów. Takie działanie dotyczy zazwyczaj terenów zalesionych i zadrzewionych, ale także miejsc, gdzie występują akweny wodne. Rozwiązanie to pomaga nie tylko zwiększyć niezawodność dostaw prądu. Decydujące są przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa – teraz z przesmyku będą mogły korzystać jednostki każdej wielkości, bez obawy, że ich maszt może zahaczyć o linię energetyczną. Nie bez znaczenia jest też aspekt ekologiczny i krajobrazowy. Linia energetyczna biegnie tu przez Park Krajobrazowy Pojezierza Iławskiego.